Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 8 maja 2024, o 13:41




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 102 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 13 sty 2010, o 12:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lip 2009, o 08:41
Posty: 293
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
cape napisał(a):
A jak będzie mayday, to czy EPIRB odpali ?


tak oft, chyba jednak EPIRB można sprawdzić? (jakaś lampka tam jest czy coś)...

edit po poście Maar'a

_________________
pozdrawiam
Tomasz Mahrburg
TMG geodezyjna obsługa inwestycji, geodezja Szczecin, Pajęczno Łódzkie, geodeta Pajęczno, usługi geodezyjne Szczecin Pajęczno Łódzkie, modele 3D do maszyn, pomiary terenu (dtm, dsm) z UAV(dron)


Ostatnio edytowano 13 sty 2010, o 12:55 przez tommy, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2010, o 12:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17311
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2179
Otrzymał podziękowań: 3593
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Kto sprawdza? Połowa - jak najbardziej opatentowanych - skipperów nawet nie wie jak to zrobić a z tej pozostałej połowy to też pewnie co dziesiąty.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2010, o 18:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 sty 2007, o 21:15
Posty: 2503
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 281
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: JSM, SRC, STCW, MIŻ
Maar napisał(a):
Kto sprawdza? Połowa - jak najbardziej opatentowanych - skipperów nawet nie wie jak to zrobić a z tej pozostałej połowy to też pewnie co dziesiąty.


Jeśli na jachcie jest to oczywiście sprawdzam EPIRBa przed wypłynięciem.
Wiedzę jednak swoją wyniosłem jednak nie z kursu czy egzaminu made by PZŻ tylko ze szkolenia na SRC(GMDSS).

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2010, o 01:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 sie 2009, o 16:44
Posty: 396
Lokalizacja: Hanysowo
Podziękował : 14
Otrzymał podziękowań: 20
Uprawnienia żeglarskie: starszy galernik
Maar napisał(a):
Kto sprawdza? Połowa - jak najbardziej opatentowanych - skipperów nawet nie wie jak to zrobić a z tej pozostałej połowy to też pewnie co dziesiąty.

Oooo! Jak się szkolenie LRC przydało !


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2010, o 17:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10302
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Colonel napisał(a):
Takie pojęcia funkcjonuja od pewnego czasu publicznie ale nie zostały zdefiniowane. Co o tym sądzicie, jakie mogłyby byc definicje, pamietając, że to pociaga za sobą skutki formalnoprawne


Znowu odgrzewam, ale dopiero teraz zobaczylem... :(
Definicja podpatrzona i chyba zdolna do wyciszenia emocji :wink:

Jest to jacht zarejestrowany i nalezacy do firmy, zajmujacej sie komercyjnym wykorzystaniem jachtow i lodzi ( czartery, przewoz pasazerow etc. ) :D

Jacht prywatny ( w sensie "osobisty", czyli niezarejstrowany jako narzedzie pracy...) komercyjnym byc nie moze i jesli jego wlasciciel, pan Zenek, sobie dorabia, to jest to jego sprawa, tudziez, oczywiscie, fiskusa, sumienia i ewentualnie odpowiedzialnosci cywilnej.
Jak to wyglada w praktyce?
Firmy czarterowe kupuja sprzet i wyposazenie niemal za polowe ceny, ktora placi ( zaplacil ) Zenek.
Firmy odliczaja sobie wszelkie koszty wlasne ( pensje pracownikow, telefon, reklame, malowanie scian, mycie szyb, materialy biurowe, etc. ) od dochodu ( czyli podatku )
W rezultacie firmy czarterow tu kwitna, Zenkowie wprawdzie istnieja, ale nie slyszalem, by ktos ich tropil i scigal, bo zysk panstwa jest niewspolmiernie maly w stosunku do kosztow i zawracania glowy.

Prywatnosc i wolnosc ( i ich konsekwencje..;) )sa wiec zachowane, a niedoswiadczony zeglarz ma formalna gwarancje, ze wynajeta -bez patentu ! -od legalnego czarterodawcy lodka jest ok.
A jesli wynajmuje jacht ze skipperem, to tenze jest profesjonalista z papierami.
Tyle ze tubylczy PZZ, zajmuje sie tu tylko sprawami nalezacymi do niego.. :wink:
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2010, o 20:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16816
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 3973
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
U nas jeszcze bywają jachty klubowe oraz należące do organizacji non-profit, które są wykorzystywane w ramach ich działalności statutowej (ale nie gospodarczej!!!) i niekomercyjnie (nie dla zysku, ale jednak odpłatnie, bo trzeba ponieść koszty ich utrzymania*). To również są jachty niekomercyjne (jeśli już trzeba używać takich określeń).


________
*) właściciel prywatnego jachtu również ponosi przecież koszty jego utrzymania i nie czerpie z tego zysków.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2010, o 21:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
robhosailor napisał(a):
U nas jeszcze bywają jachty klubowe oraz należące do organizacji non-profit, które są wykorzystywane w ramach ich działalności statutowej (ale nie gospodarczej!!!) i niekomercyjnie (nie dla zysku, ale jednak odpłatnie, bo trzeba ponieść koszty ich utrzymania*). To również są jachty niekomercyjne (jeśli już trzeba używać takich określeń).


Zobaczymy jak o te jachty będzie walczył PZŻ, bo to przecież jego działka...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2010, o 21:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17311
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2179
Otrzymał podziękowań: 3593
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Jurmak napisał(a):
Zobaczymy jak o te jachty będzie walczył PZŻ, bo to przecież jego działka...

<pyt. retoryczne ON>Nie wiesz jak?<pyt. retoryczne OFF>

A tak na poważnie, to decyzja o tym co jest a co nie jest jachtem komercyjnym (konkretnie to właśnie o jachty klubowe mi chodzi) może zaważyć na dostępie do żeglarstwa dla wcale niemałej grupy ludzi.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2010, o 21:46 
Kwestia 200 zł ?? no to chcemy demokracji czy nie /


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2010, o 22:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10302
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
U nas jeszcze bywają jachty....

Tak, wiem.
Colonel mial madry pomysl zazadania definicji.
Pozwolilem sobie zabrac glos, bo ani w tym watku, ani w zadnym innym, od wielu lat, nie znalazlem zadnej definicji, odpowiadajacej definicji "definicji" - albo nimi nie byly, albo byly definicjami ignotum per ignotius, albo probami dopasowania rzeczywistosci do realiow.
Z tego, co pamietam z metodologii i z tego co wydaje mi sie, ze wiem z praktyki, w definicji zmiescic sie ma nie to, co jest, wiec musi sie w niej zmiescic , ale to, co moze, co powinno, zreszta wg. arbitralnie uznanych kryteriow.
To, co sie niezmiescilo, musi sie podpasc pod inne definicje.... albo do Definicji uznanej jako, np. podstawa prawna.
Wszak to nie Kapitalizm zapewnial wszystkim rownosc i dobrobyt....
"Moja" ( a nawet jesli nie moja, to sprawdzona i prosta...) definicja wiaze pojecie "jacht" z pojeciami "firma i jej dzialalnosc" i " narzedzie pracy" i unika zenkow, znajomych i kuzynow krolika, swiadczenia w naturze i pozaru w burdelu.
Nie pasuje do naszej rzeczywistosci? Cos trzeba pewnie zmienic, od czegos zaczac* :D
Kiedys... najlepiej przed przelewem krwi:wink:
Catz Nieczarterownik
* "Nie ten majster, co zaczyna, ale ten, co konczy" :D

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2010, o 22:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 11:06
Posty: 471
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: st.j
Colonel napisał(a):
Może tak:
Komercyjne sa tylko jachty przeznaczone do działalności gospodarczej: czarterów, wynajmu i szkolenia odpłatnie prowadzonego.
Niekomercyjne sa jachty do 24 m długości (konwencja) slużace włascicielom, nawet jesli właścicielem jest klub/organizacja. Chwilowe wyczarterowanie takiego jachtu, bez zysku, bez działalności gospodarczej nie "odkomercyjnia" go.
Jak administracja morska sobie z tym poradzi? Prosto: poprzez rejestr dzialności gospodarczej i skarbówke. Jak z Al Capone....


Opowiem o tym co mnie spotkało a ma związek z tematem. Byłem kilka miesięcy w pobliżu j. Ontario i byc tam a nie pożeglować to zbrodnia. Znajomy ma tam własny jacht i oczywiście zaprosil mnie na plywanie na co ja, że mam wakacje i moge klika dni sobie sam pożeglować.
Na to on osłupiał i rzecze; czy ty wiesz ile bym zaplacił gdyby mnie dorwał ubezpieczyciel i fiskus?! No i po sprawie.
Potwierdza to Twoją definicję calkowicie.
pozdrawiam
Batiar

_________________
Pozdrawiam
Zbigniew Klimczak
http://www.przewodnikzeglarski.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2010, o 22:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16816
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 3973
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
Colonel mial madry pomysl zazadania definicji./.../
Z tego, co pamietam z metodologii i z tego co wydaje mi sie, ze wiem z praktyki, w definicji zmiescic sie ma nie to, co jest, wiec musi sie w niej zmiescic , ale to, co moze, co powinno, zreszta wg. arbitralnie uznanych kryteriow.
To, co sie niezmiescilo, musi sie podpasc pod inne definicje.... albo do Definicji uznanej jako, np. podstawa prawna./.../
Nie pasuje do naszej rzeczywistosci? Cos trzeba pewnie zmienic, od czegos zaczac* :D


Pasuje, tylko nie wyczerpuje zagadnienia - potrzebne jeszcze jest jakieś doprecyzowanie, żeby jachty klubowe/organizacyjne (są przecież i inne stowarzyszenia i fundacje - nie tylko PZŻ - które posiadają jachty w celach statutowych, szkoleniowych itd. na zasadzie non-profit) się załapały, jako niekomercyjne.

No, chyba, że ktoś wymyśli nową grupę jachtów np. jachty wyższej użyteczności, albo jachty pożytku publicznego :wink: :lol:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2010, o 22:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10302
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Batiar napisał(a):
Opowiem o tym co mnie spotkało a ma związek z tematem. (......) Na to on osłupiał i rzecze; czy ty wiesz ile bym zaplacił gdyby mnie dorwał ubezpieczyciel i fiskus?! No i po sprawie.


Nadal prima aprilis, czy tez jest to chory, ponury kraj...albo kolega?
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2010, o 22:29 
NIe zdrowy kraj--- nie ma bojek do 5 knotow :wink:


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2010, o 22:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10302
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
marekkvk napisał(a):
NIe zdrowy kraj--- nie ma bojek do 5 knotow :wink:

:D
Bardzo niezdrowy - te bojki to madra rzecz!
Chyba, ze tam plywaja powoli sami z siebie, co jest calkiem mozliwe zreszta...
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2010, o 23:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10302
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Pasuje, tylko nie wyczerpuje zagadnienia

Jesli juz, to chyba jednak nie pasuje...bo moim zdaniem wyczerpuje, przynajmniej jak na mozliwosci definicji, ktora ( z definicji zreszta )musi wyczerpywac wszystko, co wyczerpywalne, do granic rozsadku i przyzwoitosci. :)
robhosailor napisał(a):
potrzebne jeszcze jest jakieś doprecyzowanie, żeby jachty klubowe/organizacyjne (....) jachty w celach statutowych, szkoleniowych itd. na zasadzie non-profit) się załapały,

Jasne...Tutaj jest mnostwo "dzialalnosci non-profit", czyli "bilans musi wyjsc na zero". Moj klub, np., ale wolno nam robic rezerwy i nawet lokowac je na procent. Sa tez kluby dzialajace na podobnej zasadzie, ale...z mozliwoscia zatrudniania pracownikow i placenia im pensji.
Ja tylko o definicji pisalem. "Doprecyzowan jakichs" potrzeba mnostwo! :(
Nie od razu Krakow... ale od czegos trzeba bylo zaczac i pojecia nie mam, czy od klubow, statutow, czy od poczatku jakiegos? :D
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 kwi 2010, o 09:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
marekkvk napisał(a):
Kwestia 200 zł ?? no to chcemy demokracji czy nie /


Nie rozumiem co chciałes przez to powiedzieć :)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 kwi 2010, o 10:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3241
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 333
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Sorry, nie udało mi się przebrnąć przez wszystkie posty, więc być może coś się powtórzy. Anglicy załatwiają sprawę dość prosto. Definiują pojęcie "pleasure vessel". Jachty, które nie mieszczą się w tej definicji podlegaja pod regulacje przewidziane dla jachtów komercyjnych.
A oto definicja "pleasure vessel"

"pleasure vessel" means-

(a) any vessel which at the time it is being used is:

(i) (aa) in the case of a vessel wholly owned by an individual or individuals, used only for the sport or pleasure of the owner or the immediate family or friends of the owner; or

(bb) in the case of a vessel owned by a body corporate, used only for sport or pleasure and on which the persons on board are employees or officers of the body corporate, or their immediate family or friends; and

(ii) on a voyage or excursion which is one for which the owner does not receive money for or in connection with operating the vessel or carrying any person, other than as a contribution to the direct expenses of the operation of the vessel incurred during the voyage or excursion; or

(b) any vessel wholly owned by or on behalf of a members' club formed for the purpose of sport or pleasure which, at the time it is being used, is used only for the sport or pleasure of members of that club or their immediate family, and for the use of which any charges levied are paid into club funds and applied for the general use of the club; and

(c) in the case of any vessel referred to in paragraphs (a) or (b) above no other payments are made by or on behalf of users of the vessel, other than by the owner.

In this definition "immediate family" means-
in relation to an individual, the husband or wife of the individual, and a relative of the individual or the individual's husband or wife; and "relative" means brother, sister, ancestor or lineal descendant.

I other words - since 1993 any yacht operating for charter is considered (by the UK flag administration - the Maritime & Coastguard Agency - MCA) as being 'engaged in trade', and therefore all the various Merchant Shipping rules and regulations apply.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 kwi 2010, o 10:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
POdaj źródło prosze!

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 kwi 2010, o 10:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3241
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 333
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Na szybko znalazłem to tu:
http://www.ybi1.com/commercial_certification.htm

Ale pamiętam, ze ta definicja jest w jakimś MGN, tylko w tej chwili tego nie znajdę. Trzeba to znaleźć przez stronę MCA czyli www.mcga.gov.uk

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 kwi 2010, o 10:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3241
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 333
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Znalazłem. Ta definicja jest w MGN280. Cytat stamtąd:

“Pleasure vessel” as defined in the Merchant Shipping (Small Commercial Vessels and Pilot Boats) Regulations 2004, means;
(a) a vessel which -
(i) is owned by an individual, and
(ii) at the time it is being used -
(aa) is used only for the sport or pleasure of the owner or the immediate family or friends of the owner, and
(bb) is on a free voyage or excursion;
(b) a vessel which -
(i) is owned by a body corporate, and
(ii) at the time it is being used -
(aa) is used only for the sport or pleasure of employees or officers of the body corporate, or their immediate family or friends, and
(bb) is on a free voyage or excursion;
(c) a vessel -
(i) which is owned by or on behalf of the members of a members’ club,
(ii) which, at the time it is being used, is used only for the sport or pleasure of a member of that club, his immediate family or his guest, and
(iii) for the use of which no payment is made other than a payment into the funds of the members club which funds are applied for the general use of the members club.
In this definition, “free voyage or excursion” means a voyage or excursion in respect of which -
(a) subject to paragraphs (b) and (c), no money is paid, and no goods or services are provided, by any person;
(b) the owner of the vessel engaged in the voyage or excursion may pay money, or provide goods and services, to any person; and
(c) the owner of the vessel engaged in the voyage or excursion may only receive -
(i) money for, or in connection with, the operation of the vessel or the carrying of any person in the vessel as a contribution to the direct expenses of the operation of the vessel incurred during the voyage or excursion, or
(ii) goods and services which are used or provided on the vessel during the voyage or excursion.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 kwi 2010, o 10:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Dzieki! Przyda się!

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2010, o 06:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 11:06
Posty: 471
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: st.j
cape napisał(a):
Sam sobie odpowiedziałeś. Jachty komercyjne powinny mieć obowiązkowe wyposażenie gwarantujące pełne bezpieczeństwo. Powinno to podlegaś kontroli. Bo ta blondynka nie musi się na tym znać, a wypożyczający jacht z wypożyczalni ma prawo oczekiwać, że np akumulatory będą sprawne całą noc, kotwica będzie trzymać, a tratwa w razie czego odpali. Tego nie da się sprawdzić przy odbiorze. Jachty prywatne do własnego użytku, to problem właściciela (prawie zawsze są lepsze, od tych "komercyjnych") bo w razie czego zrobi krzywdę sobie (i swojej załodze), ale nie zrobi krzywdy osobom trzecim.

No własnie- jasno i prosto , z podkreśleniem- obowiązkowo! W mojej książce Chorwacja dla żeglarzy cytuję z ich przepisów wyposażenie jachtu czarterowego i prywatnego. Ale znam jachty wyposażone o niebo lepiej niz czarterowe. Znowu- dobrowolnie.
Zbigniew Klimczak

_________________
Pozdrawiam
Zbigniew Klimczak
http://www.przewodnikzeglarski.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2010, o 07:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Cytuj:
wypożyczający jacht z wypożyczalni ma prawo oczekiwać, że np akumulatory będą sprawne całą noc, kotwica będzie trzymać, a tratwa w razie czego odpali. Tego nie da się sprawdzić przy odbiorze.

Problem w tym, czy istnieją obecnie inspekcje skutecznie to sprawdzające. Jeśli armator poddaje jacht inspekcji bo chce wiedzieć, czy ma wszystko w porządku to jest szansa, że inspekcja będzie DORADZTWEM technicznym, jeśli czyni to dla zdobycia pieczątki, to inspekcja staje się łatwo korupcyjną fikcją.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2010, o 13:01 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Batiar napisał(a):
Opowiem o tym co mnie spotkało a ma związek z tematem. Byłem kilka miesięcy w pobliżu j. Ontario i byc tam a nie pożeglować to zbrodnia. Znajomy ma tam własny jacht i oczywiście zaprosil mnie na plywanie na co ja, że mam wakacje i moge klika dni sobie sam pożeglować.
Na to on osłupiał i rzecze; czy ty wiesz ile bym zaplacił gdyby mnie dorwał ubezpieczyciel i fiskus?! No i po sprawie.
Potwierdza to Twoją definicję calkowicie.
pozdrawiam
Batiar


Twój kolega kłamał cię,po prostu nie miał ochoty pożyczyć ci jachtu i tyle.Spędziłem w tamtych rejonach znaczną część swojego życia,zawodowo byłem związany z łódkami i nikt tam nie zabrania pożyczać własnego jachtu znajomym (to samo dotyczy aut,samolotów,rowerów,deskorolek,itp itd),w tym urząd skarbowy też(sam wielokrotnie pożyczałem swój jacht przyjaciołom).Co do ubezpieczenia to wszystko zależy od warunków polisy,ale ja nie spotkałem się z takimi warunkiem że nie mogę pożyczyć znajomemu,prawdopodobnie wystarczyło by w najgorszym razie zadzwonić do firmy ubezpieczeniowej i dopisać cię do polisy.To twój kolega szukał usprawiedliwienia. :D

Kilka lat temu,w jednym z OZŻ-ów w trakcie wymiany patentu,wdałem się w dyskusję z tam pracującą panią o bezsensie polskiego obowiązkowego posiadania patentów i jako argument powiedziałem że w wielu krajach w tym USA i Kanadzie ich nie ma i nic złego tam się nie dzieje.Na to ta pani niemal że się wydarła na mnie że ona wie lepiej bo była na wakacjach w USA i słyszała że patenty tam są obowiązkowe,i że ja żeglowałem tam nie legalnie :lol:
I tak na prawdę nie wiem po co dzielimy włosa na czworo,sprawa jest prosta,jest w Polsce grupa ludzi która żyje z takiego systemu jaki tu jest i będą robili wszystko co w ich mocy żeby kasa płynąca do ich kiesy dalej tam płynęła.

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2010, o 18:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 11:06
Posty: 471
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: st.j
peter napisał(a):
Twój kolega kłamał cię,po prostu nie miał ochoty pożyczyć ci jachtu i tyle.

Bardzo możliwe
pozdrawiam
Batiar

_________________
Pozdrawiam
Zbigniew Klimczak
http://www.przewodnikzeglarski.pl


Ostatnio edytowano 3 kwi 2010, o 18:13 przez Magister, łącznie edytowano 1 raz
Poprawione cytowanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2010, o 18:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 11:06
Posty: 471
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: st.j
Colonel napisał(a):
Dzieki! Przyda się!

Znacie lepiej język ale to mi się układa w sensowną definicję.
Jacht do żeglugi rekreacyjnej .
- jacht jest własnością prywatnej osoby i jest używany tylko dla przyjemności przez właściciela, najbliższą rodzinę lub przyjaciół właściciela
- jest własnością członków klubu i jest używana dla przyjemności przez członków klubu, ich najbliższe rodziny i gości za używanie którego nie było żadnej innej opłaty niż do funduszu klubu
- jest własnością firmy, przeznaczony dla pracowników firmy, zarządu i gości
- jacht używany do działalności społecznej typu non-profit
Dodatkowym warunkiem dla dwóch ostatnich przypadków jest, że goście nie wnoszą żadnych opłat poza tymi jakie właściciel może przyjąć na bezpośrednie koszty operacyjne oraz za produkty i usługi dostarczane na jacht podczas rejsu.
Może doszlifujesz i poddasz pod dyskusję?
pozdrawiam
Zbigniew Klimczak

_________________
Pozdrawiam
Zbigniew Klimczak
http://www.przewodnikzeglarski.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2010, o 20:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Wydaje mi się, że prawidłowym tropem jest jednak trop Colonela.
Jacht komercyjny to taki, który służy do prowadzenia działalności gospodarczej. Skoro definicja działalności gospodarczej zakłada robienie czegoś w celu osiągania zysku i to w sposób ciągły, to automatycznie wyłączone są wszystkie jachty klubowe (nie robią tego dla zysku), non-profit (nie dla zysku) oraz okazjonalne użyczenia "po kosztach" kolegom, czy składkowe rejsy ( bo raz,że nie dla zysku, a dwa nie w sposób ciągły). Czyli obecnie funkcjonująca definicja. Rozbudowywanie definicji na sposób brytyjski jest moim zdaniem błędem. Jak również definiowanie co jest niekomercyjne. Wolność jest stanem naturalnym, którego definiować nie trzeba, definiowane muszą być tylko te elementy, które wolność mają ograniczać. Nie definiujemy przecież gdzie wolno sobie spacerować, a jedynie definiujemy miejsca gdzie czynić tego nie wolno:)
Problem jaki widzę to jak przekonać do tego urzędasów.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2010, o 20:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Z całą pewnością trzeba definiować jacht komercyjny, a nie definiować jachtu niekomercyjnego. W ten spsób jacht niekomercyjny, to każdy jacht nie spełniający definicji jachtu komercyjnego. Podstawą winna być ustawa o działalności gospodarczej.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2010, o 20:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3241
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 333
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Kurcze, jednak zabiore głos.
Nie interesuje mnie jaka jest definicja jachtu komercyjnego, bo to nie mój problem. Interesuje mnie, i to bardzo mocno, co jachtem komercyjnym nie jest. Myślę, że to co Angole wymyślili, jak najbardziej mi odpowiada. Chciałbym, aby podobna definicja obowiazywała w naszym kraju. A reszta? Guzik mnie obchodzi. Niech kombinują. Nawet jeśli wbrew obawom Colonela, ktoś kto wozi za pieniądze prześlizgnie się przez granicę "pleasure", to jego problem, nie mój. I nie ma co walczyć o to, aby się nie prześlizgnął, bo w naszym interesie leży przede wszystkim to, żeby zaden z nas, który jest "pleasure" nie był niechcący zakwalifikowany do "commercial". I to wszystko.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 102 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 103 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL