Są też inne
Np tikkurila - Merit jahti.
Tam wyraźnie producent pisze, że to poliuretan z UV i zaleca gruntowanie olejem,jeżeli to ma być na zewnątrz.
Ten lakier sprawdziłem na tłustym. Jest ok. Jedyna wada to czas osiągania pyłosuchości i całkowitego wysychania. Dużo dłuższy niż podają w karcie (uczciwie w hurtowni o tym powiedzieli) Dlatego cały proces trwał ponad miesiąc.
Po każdej warstwie warto przeszlifować i w efekcie wychodzi politura (łącznie położyłem 11 warstw i nie uważam tego za przesadę)

_________________
Zbyszek

To dodam do tematu (żeby było razem) sprawdzone przeze mnie lakiery
firmy Yuma:
Alkipolak łodziowy:
Charakterystyka i własności:
Alkipolak®łodziowy - wodoodporny, profesjonalny lakier do drewna przeznaczonego na stały kontakt z wodą.
Bezbarwny lub w kolorze, rozpuszczalnikowy lakier alkidowy modyfikowany poliuretanami i preparowanymi
olejami roślinnymi, połysk i wersje matowe - charakteryzuje się wysoką wodoodpornością powłok, dobrą twardością
po całkowitym utwardzeniu, elastycznością, wysoką odpornością mechaniczną i chemiczną, obniżoną tendencją do
żółknięcia przy ekspozycji słonecznej. Nanoszone powłoki dobrze się rozlewają tworząc gładkie, równe powierzchnie.
Alkipolak®łodziowy można kolorować dowolnymi wyrobami ftalowymi i olejno - żywicznymi na bazie benzyn
lakierniczych : farbami, emaliami, lazurami, bejcami, żywicznymi impregnatami do drewna. Ze względu na specjalny
dobór rozpuszczalników i środków pomocniczych, lakier ma charakter ekologiczny, nie wymaga stosowania lakieru
podkładowego, za wyjątkiem niektórych gatunków drewna tropikalnego wydzielajacych oleiste związki eteryczne.

Albo nawet tańszy: Alkipolak (zwykły)
wg. producenta: technicznologicznie to samo.

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

A potwierdzam słowa MJS-a.
Używałem obydwu. Alkipolak (zwykły) trzyma solidnie na powierzchnie nasączane wcześniej olejem lnianym i jest tańszy od łodziowego. Bo tak się jakoś składa, że to co do jachtu to od razu drożej.
I nie trzeba niczym przemywac/odtłuszczać. Tylko trzeba dać mu solidnie wyschnąć.
W moim przypadku po ostatnim olejowaniu (lnianym) -a było 7 warstw mokro na mokro-sechł 4 doby w temperaturze +- 20 stopni.
No ale co kto lubi....

_________________
Pozdrawiam
Wiesław