Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Jak zorganizować rejs dookoła świata
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=3801
Strona 2 z 4

Autor:  Ania [ 22 sty 2012, o 09:43 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

Nieee nooo... Pisze już w trzech językach - tylko spał :)

I dziękujemy.

Autor:  Ketiw [ 22 sty 2012, o 21:59 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

A propos większego bezpieczeństwa na jachcie stalowym.
W pięknej zatoce na Martynice stoją, a właściwie leżą na skalistym brzegu dwa jachty, oba z już więcej nie popłyną. Ani ten laminatowy nie przeżył sztandrowania na skalistym brzegu ani ten stalowy. I jeden i drugi skończył z dziurą w burcie.
Konkludując , uważam, że większa wytrzymałość stalowego kadłuba nie przekłada się na większe bezpieczeństwo żeglugi. Być może daje większe poczucie bezpieczeństwa, ale to nie to samo.
Pozdrawiam
Witek

Autor:  Ania [ 22 sty 2012, o 22:19 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

Concordia też "nie przeżyła".
Gdy huragan wysadzi jacht na skały to żaden nie ma większych szans.
Myślę, że raczej chodzi o bezpieczeństwo na wodzie - np. przy spotkaniu z belką na fali - mieliśmy parę takich...
I chodzi też o komfort płynięcia - laminaty przeważnie są płaskodenne, a "kłapanie" na fali przy dłuższym przelocie może być uciążliwe.

Autor:  noone [ 22 sty 2012, o 22:41 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

Taka ciekawostka w temacie laminatów ;-)

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=rvxhQO4pw2E&feature=player_embedded[/youtube]

Autor:  Ketiw [ 22 sty 2012, o 23:13 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

Ania z Berga napisał(a):
Myślę, że raczej chodzi o bezpieczeństwo na wodzie - np. przy spotkaniu z belką na fali - mieliśmy parę takich...
I chodzi też o komfort płynięcia - laminaty przeważnie są płaskodenne, a "kłapanie" na fali przy dłuższym przelocie może być uciążliwe.


Nie przypominam sobie doniesień o zatopieniu jachtu z powodu uderzenia o pływająca belkę. Sam też nigdy nie uderzyłem w nic pływającego, poza żółwiem, a pływam już parę lat.
Co do "kłapania" to jakoś nie rozumiem o czym mówisz.
Na wiatr ? czy z wiatrem? i co kłapie ? ;)
Reasumując, według mnie , o bezpieczeństwie decyduje głównie osprzęt.
Witek

Autor:  Maar [ 22 sty 2012, o 23:35 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

Ketiw napisał(a):
Reasumując, według mnie , o bezpieczeństwie decyduje głównie osprzęt.
A o klapaniu kształt dna :-)

Jak się łódką o przekroju kadłuba "rozlazłe U" jedzie po stromej fali, to klapanie, o którym pisze Ania staje się nie tyle uciążliwe, co nieznośne a u osobników o słabowitych nerwach (moja Ruda na ten przykład) powoduje nadmierną gadatliwość połączona z monotematycznością (w sensie, że: "a nie rozpadnie się ta wydmuszka aby?" * 87658765 razy) :-)

Autor:  Zbieraj [ 22 sty 2012, o 23:38 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

No to ja tak zusamen do Ani i Witka:
Witku, kłapanie, a ściślej biorąc "klapanie" dotyczy głównie Bavarii, które mają dno w części dziobowej płaskie, więc skutek jest taki, że jedna fala przy bajdewindzie wyrzuca dziób do góry, a w następną tenże dziób wali z góry na dół i klapie. W sumie efekt jest taki: w górę ... i dup, w górę... i dup. Po paruset milach w kilwaterze jest pełno ogłuszonych dorszy, a sternik idzie do dentysty, bo mu wszystkie plomby powypadały :D
Aniu, nie wszystkie plastusie klapią. Dwa lata temu przeprowadzałem 50-stopowego Grand Soleila z Karaibów do Włoch i na trasie ponad 5000 mil nie ogłuszyłem żadnego dorsza ani inszej koryfeny. Dziób Granda wchodzi równo w fale, jak barakuda. Komfort pływania (w porównaniu z Bavarią) - pełen. :D

Autor:  kalol [ 23 sty 2012, o 08:06 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

Zbieraju ile lat doświadczeń trzeba było by zebrać żeby przepłynąć przez ocean dystans 5000 mil? Zakładając naukę od zera? Chodzi mi też o intensywność, bo powiedzmy że 2 tygodnie w roku niewiele dadzą...

Autor:  Ketiw [ 23 sty 2012, o 09:52 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

Zbieraj napisał(a):
Witku, kłapanie, a ściślej biorąc "klapanie" dotyczy głównie Bavarii, które mają dno w


Janusz, żebyś nie brnął zbyt daleko w tych negatywnych opiniach na temat Bavarii , to muszę nadmienić ,że od zeszłego roku jestem szczęśliwym posiadaczem takowej, no. :D ;)

Pozdrawiam
Witek

Autor:  Zbieraj [ 23 sty 2012, o 11:07 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

Ketiw napisał(a):
od zeszłego roku jestem szczęśliwym posiadaczem takowej, no. :D
Serdeczne wyrazy współczu.....eeeee... znaczy - gratulacje :lol:
PS. A poprzednią łódkę opchnąłeś, czy masz teraz dwie?

Autor:  Colonel [ 23 sty 2012, o 12:09 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

kalol napisał(a):
ile lat doświadczeń trzeba było by zebrać żeby przepłynąć przez ocean dystans 5000 mil?

Zależnie od tego jaki szybki jacht - od 30 do 50 dni może wystarczyć ;)
A co do zdobycia odpowiedniego doswiadczenia? Znany jest przypadek debiutu żeglarskiego w oceanicznym rejsie i to samotnym. I znane są przypadki niewyuczalne, niezdolne do tego i po 40 latach doświadczeń.

Autor:  Micubiszi [ 23 sty 2012, o 12:18 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

Duży jacht jest potrzebny ,żeby zabrać dużo np. ziemnioków,cebuli ,oliwy, ryżu, kaszy . Na dużym jachcie można mieć też kozę tudzież kurę (niektórzy co opłyneli świat owe zwierzęta mieli na pokładzie) Po dużym jachcie można się przespacerować z dziobu na rufę i z powrotem . Ja osobiście doradzam przeczytać J. Scolum

linka posyłam miło się czyta szczególnie o gwoździach tapicerskich

http://www.polona.gov.pl/dlibra/doccont ... 15&lang=pl

Autor:  Micubiszi [ 23 sty 2012, o 12:28 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

Koń się będzie nudził na łódce przecież ;)



Poprawka do czytania:

http://www.polona.gov.pl/dlibra/doccont ... 15&lang=pl

Autor:  Micubiszi [ 23 sty 2012, o 13:13 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

Ja tylko wspomniałem że byli tacy co to kozę, kurę, czy ewentualnie kota posiadali płynąc dookoła globu. Bardziej skłaniałem się ku ekonomicznym potrzebom posiadania zwierzęcia na łódce. Wiadomo koza mleko, kura jajko itd. Koń jest lekką extrawagancja co nie znaczy ze jest niepotrzebny ........w sumie koń ma wielki łep to w samotnym rejsie jest potrzebną rzeczą

Autor:  Ketiw [ 23 sty 2012, o 21:45 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

Zbieraj napisał(a):
A poprzednią łódkę opchnąłeś, czy masz teraz dwie?


Dobrze ,że sprzedałem bo nikt mi tu nie chce pomóc w przeróbce na katamaran. :lol:

Z wielkim żalem pożegnałem ten obiekt marzeń,tę moją Euforię, miała opłynąć świat. Skończyło się na opłynięciu Atlantyku. Cóż , życie jest pełne kompromisów .

Dla kolegi który rozpoczął ten wątek marzeń mam jedną radę, nie czekaj 25 lat. Rób to teraz.
Witek

Autor:  Colonel [ 24 sty 2012, o 08:56 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

Ketiw napisał(a):
Dla kolegi który rozpoczął ten wątek marzeń mam jedną radę, nie czekaj 25 lat. Rób to teraz.

Za to zdanie klikam...

Autor:  Micubiszi [ 24 sty 2012, o 09:25 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

Polski żeglarz Wojtek Kmita opłynął ziemie na jachcie Temi (temi ręcami zbudowanym)
w latach 90- tych. Warto przeczytać jego książkę " Cztery lata na huśtawce"
Można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy , w sumie bardzo pożyteczna lektura.


Jak odwiedzić dziesiątki tropikalnych wysepek, zamieszkiwać na ostatnich już bezludnych wyspach,docierać do niemalże każdego miejsca globu o jakim się marzyło, przyzwyczaić się do towarzystwa rekinów podczas kąpieli i wielorybów podczas popołudniowej herbatki we dwoje, a delfiny traktować jak najlepszych towarzyszy podróży? Jak znaleźć przyjaciół którzy nie opuszczą Cię w biedzie, choć pochodzą z różnych kontynentów, odrębnych kultur, a czasem nawet innych epok historycznych? Jak korzystać z uroków najatrakcyjniejszych miejsc na świecie, na których odwiedzanie stać tylko najbogatszych i spędzać długie wakacje w pięknych, nietkniętych cywilizacją zakątkach, do których nawet im trudno dotrzeć? I jak to wszystko osiągnąć nie będąc milionerem? Ba, jak żyjąc w ten sposób całymi latami wydawać śmiesznie małe pieniądze, które w normalnych warunkach wystarczają wyłącznie na zaspokojenie najbardziej podstawowych potrzeb? Odpowiedź jest prosta: trzeba żyć na huśtawce! - Książka ta jest relacją z czteroletniego rejsu jaki odbyło małżeństwo Wojtek i Małgorzata Kmitowie.
Zgłoś błąd w opisie

Autor:  skipbulba [ 24 sty 2012, o 14:37 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

acta Cię dopadnie :D

Autor:  Wojciech [ 24 sty 2012, o 21:10 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

Było już o jachtach i o tym w co wyposażyć jacht na rejs dookoła świata.
Było też ile trzeba posiadać kasy na rejs i kogo zabrać.
Nie umie się doszukać jakimi trasami mógłby się odbyć taki rejs i w jakim miesiącu mógłby się rozpocząć.

Jeżeli np. w styczniu* rozpocząć wyprawę, to którędy mogłaby przebiegać ?

*ewentualnie w którym miesiącu było by " najlepiej " ruszyć z polskiego wybrzeża ?

Autor:  Micubiszi [ 24 sty 2012, o 21:27 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

A ja tu takie mądrości poznajdywałem

http://www.601100100.pl/pl/sekcja/porad ... armo!.html


Na dokładkę podrzucam zaplanowany już rejs dookoła świata

http://www.krzysztofbaranowski.pl/article_311.php

Autor:  boSmann [ 24 sty 2012, o 23:58 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

Wojciech1968 napisał(a):
Nie umie się doszukać jakimi trasami mógłby się odbyć taki rejs i w jakim miesiącu mógłby się rozpocząć

Tu masz skarbnicę wiedzy wszelakiej http://wysylkowa.pl/ks568699.html

Autor:  kalol [ 25 sty 2012, o 11:41 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

Wojciech1968 napisał(a):
Było już o jachtach i o tym w co wyposażyć jacht na rejs dookoła świata.
Było też ile trzeba posiadać kasy na rejs i kogo zabrać.
Nie umie się doszukać jakimi trasami mógłby się odbyć taki rejs i w jakim miesiącu mógłby się rozpocząć.

Jeżeli np. w styczniu* rozpocząć wyprawę, to którędy mogłaby przebiegać ?

*ewentualnie w którym miesiącu było by " najlepiej " ruszyć z polskiego wybrzeża ?

Jacht dł. ok. 10 m, szerokość min. 3,3 m. Trasa min. 18 miesięcy:
1. Hiszpania
2. Azory
3. Bermudy
4. Floryda
5. Karaiby
6. Panama
7. Hawaje
8. Japonia
9. Filipiny
10. Nowa Gwinea
11. Sydney
12. Nowa Zelandia
13. Tasmania
14. Indonezja / Dżakarta
15. Singapur
16. Malezja / Kuala Lumpur
17. Sri Lanka
18. Indie / Bombaj
19. Półwysep Arabski
20. Aleksandria
21. Grecja / Zakynthos
22. Włochy / Palermo
23. Półwysep Iberyjski / Hiszpania

minimalny poziom doświadczenia, rejs za 7-10 lat. Taka trasa ma szanse powodzenia? Przyznam się że nie czytałem o huraganach i prądach więc nie wiem czy w dobrą stronę trasa prowadzi. Nie jest to oczywiście realnie zaplanowana trasa, lecz jedynie hipoteza. Najlepiej by było jeszcze dotrzeć do Sydney na sylwestra :P

Autor:  Maar [ 25 sty 2012, o 12:04 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

kalol napisał(a):
Najlepiej by było jeszcze dotrzeć do Sydney na sylwestra
Najlepsze imprezy sylwestrowe robią podobno na Kiribati (UTC+14).
:-)

Autor:  Colonel [ 25 sty 2012, o 13:25 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

kalol napisał(a):
Taka trasa ma szanse powodzenia

Każda trasa ma szanse powodzenia. Na tej najwięcej wątpliwości budzi polityka i "polityka". Dziś nie przewidzisz, gdzie będa strzelać, a gdzie mordować albo porywać.

Autor:  Micubiszi [ 25 sty 2012, o 14:19 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

kalol napisał(a):
1. Hiszpania
2. Azory
3. Bermudy
4. Floryda
5. Karaiby


A tu bym przeinacył na tak o :
1 Hiszpania
2 Cape Verde
3 Karaiby
4 Panama
Bo będzie z wiatrem i z prądem (trochę poczytałem)

Potem bym darował sobie Japonię
5 Wyspy Galapagos obowiązkowo
6 potem Polinezja (pomarzyć aż miło)
7 a potem trza trafić miedzy Nową Gwineę a Australię
z Nowej Zelandii ciężko zrezygnować, zresztą to zależy tylko od nas.
Natomiast do Tasmanii bym się bał bo oglądałem film z regat
A tak naprawdę to mi się wydaje, że trzeba mieć kilka alternatywnych tras do wyboru bo nigdy nie wiadomo co nas spotka.

Ps. i koło Somalii bym nie płynął (boję się piratóf)

Autor:  kacfil [ 25 sty 2012, o 14:26 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

Tak bardziej po drodze to Hiszpania, Karaiby, Cabo Verde ale nie upieram się :)
Galapagos i Polinezja :D

Autor:  Micubiszi [ 25 sty 2012, o 14:30 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

kacfil napisał(a):
Tak bardziej po drodze to Hiszpania, Karaiby, Cabo Verde


A nie miało być przypadkiem Hiszpania, Kanary, Cabo Verde?
Karaiby leżą pomiędzy Ameryką jedną a drugą , chyba że jak mi ostatnio globus upadł to się poprzestawiało ;)

Autor:  kacfil [ 25 sty 2012, o 15:45 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

No jasne, ale tak mnie ciągnie na te Karaiby, że miały być Kanary :)

Autor:  kalol [ 25 sty 2012, o 20:37 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

Micubiszi napisał(a):
A tu bym przeinacył na tak o :
1 Hiszpania
2 Cape Verde
3 Karaiby
4 Panama
Bo będzie z wiatrem i z prądem (trochę poczytałem)

A tak naprawdę to mi się wydaje, że trzeba mieć kilka alternatywnych tras do wyboru bo nigdy nie wiadomo co nas spotka.

Ps. i koło Somalii bym nie płynął (boję się piratóf)


I bardzo słuszna uwaga! Kilka opcji alternatywnych trzeba jak najbardziej mieć w zanadrzu.
Ale jak przepłynąć kanał Sueski nie płynąc koło Somalii;]

Autor:  majc77 [ 25 sty 2012, o 22:12 ]
Tytuł:  Re: Jak zorganizować rejs dookoła świata

Po pierwsze witam wszystkich forumowiczów jako że pierwszy mój to post.Wcześniej byłem tylko biernym uczestnikiem i czytelnikiem.Jako że bardzo interesuje się żeglarstwem i ogólnie podróżami i trochę człowiek o tym poczytał więc pare słówek chciałbym napisać.
Nie ukrywam że liczyłbym na wasze opinie.
1primpo kasa .Musi być, w najskromniejszym budżecie jacht 100 do 150000 zł+50000 na drogę i inne wydatki związane z jachtem.Zakup jachtu-najbardziej ciekawym miejscem wydaje się ameryka południowa dokładnie meksyk,enseada itd.Duża dostępność cruiserów ze stanów zjednoczonych i na miejscu.Oto przykłady jachtu na który bym sie skusił;http://www.yachtworld.co.uk/boats/1976/Formosa-Garden-Ketch-2400671/United-States;ten lub innego typu lub podobne.Co sądzicie o tego typu jednostce i miejscu zakupu.Najważniejsze ,rejs typu za jak najmniejszą kasę ,w największym stopniu samo wystarczalność wydatki minimum. :) To na początek.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*



*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Ogólnie nie chciałbym przesiedzieć jak moi emerytowani sąsiedzi na ławce przed blokiem,i czekać aż szlak ich trafi :lol:

Strona 2 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/