Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 kwi 2024, o 08:30




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 100 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 22 sty 2012, o 09:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 sty 2010, o 22:27
Posty: 339
Lokalizacja: Jacht Berg
Podziękował : 27
Otrzymał podziękowań: 47
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Nieee nooo... Pisze już w trzech językach - tylko spał :)

I dziękujemy.

_________________
Ania

Rejsy morskie - www.syberg.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2012, o 21:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lut 2010, o 20:31
Posty: 268
Lokalizacja: Topola Mała
Podziękował : 14
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
A propos większego bezpieczeństwa na jachcie stalowym.
W pięknej zatoce na Martynice stoją, a właściwie leżą na skalistym brzegu dwa jachty, oba z już więcej nie popłyną. Ani ten laminatowy nie przeżył sztandrowania na skalistym brzegu ani ten stalowy. I jeden i drugi skończył z dziurą w burcie.
Konkludując , uważam, że większa wytrzymałość stalowego kadłuba nie przekłada się na większe bezpieczeństwo żeglugi. Być może daje większe poczucie bezpieczeństwa, ale to nie to samo.
Pozdrawiam
Witek

_________________
Pozdrawiam
Witek
'odwierty do pomp ciepła'


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2012, o 22:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 sty 2010, o 22:27
Posty: 339
Lokalizacja: Jacht Berg
Podziękował : 27
Otrzymał podziękowań: 47
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Concordia też "nie przeżyła".
Gdy huragan wysadzi jacht na skały to żaden nie ma większych szans.
Myślę, że raczej chodzi o bezpieczeństwo na wodzie - np. przy spotkaniu z belką na fali - mieliśmy parę takich...
I chodzi też o komfort płynięcia - laminaty przeważnie są płaskodenne, a "kłapanie" na fali przy dłuższym przelocie może być uciążliwe.

_________________
Ania

Rejsy morskie - www.syberg.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2012, o 22:41 

Dołączył(a): 3 lut 2011, o 13:25
Posty: 2240
Podziękował : 353
Otrzymał podziękowań: 680
Uprawnienia żeglarskie: mam
Taka ciekawostka w temacie laminatów ;-)

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=rvxhQO4pw2E&feature=player_embedded[/youtube]

_________________
noone


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2012, o 23:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lut 2010, o 20:31
Posty: 268
Lokalizacja: Topola Mała
Podziękował : 14
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Ania z Berga napisał(a):
Myślę, że raczej chodzi o bezpieczeństwo na wodzie - np. przy spotkaniu z belką na fali - mieliśmy parę takich...
I chodzi też o komfort płynięcia - laminaty przeważnie są płaskodenne, a "kłapanie" na fali przy dłuższym przelocie może być uciążliwe.


Nie przypominam sobie doniesień o zatopieniu jachtu z powodu uderzenia o pływająca belkę. Sam też nigdy nie uderzyłem w nic pływającego, poza żółwiem, a pływam już parę lat.
Co do "kłapania" to jakoś nie rozumiem o czym mówisz.
Na wiatr ? czy z wiatrem? i co kłapie ? ;)
Reasumując, według mnie , o bezpieczeństwie decyduje głównie osprzęt.
Witek

_________________
Pozdrawiam
Witek
'odwierty do pomp ciepła'


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2012, o 23:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17307
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2173
Otrzymał podziękowań: 3593
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Ketiw napisał(a):
Reasumując, według mnie , o bezpieczeństwie decyduje głównie osprzęt.
A o klapaniu kształt dna :-)

Jak się łódką o przekroju kadłuba "rozlazłe U" jedzie po stromej fali, to klapanie, o którym pisze Ania staje się nie tyle uciążliwe, co nieznośne a u osobników o słabowitych nerwach (moja Ruda na ten przykład) powoduje nadmierną gadatliwość połączona z monotematycznością (w sensie, że: "a nie rozpadnie się ta wydmuszka aby?" * 87658765 razy) :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2012, o 23:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
No to ja tak zusamen do Ani i Witka:
Witku, kłapanie, a ściślej biorąc "klapanie" dotyczy głównie Bavarii, które mają dno w części dziobowej płaskie, więc skutek jest taki, że jedna fala przy bajdewindzie wyrzuca dziób do góry, a w następną tenże dziób wali z góry na dół i klapie. W sumie efekt jest taki: w górę ... i dup, w górę... i dup. Po paruset milach w kilwaterze jest pełno ogłuszonych dorszy, a sternik idzie do dentysty, bo mu wszystkie plomby powypadały :D
Aniu, nie wszystkie plastusie klapią. Dwa lata temu przeprowadzałem 50-stopowego Grand Soleila z Karaibów do Włoch i na trasie ponad 5000 mil nie ogłuszyłem żadnego dorsza ani inszej koryfeny. Dziób Granda wchodzi równo w fale, jak barakuda. Komfort pływania (w porównaniu z Bavarią) - pełen. :D

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2012, o 08:06 
Zbieraju ile lat doświadczeń trzeba było by zebrać żeby przepłynąć przez ocean dystans 5000 mil? Zakładając naukę od zera? Chodzi mi też o intensywność, bo powiedzmy że 2 tygodnie w roku niewiele dadzą...


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2012, o 09:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lut 2010, o 20:31
Posty: 268
Lokalizacja: Topola Mała
Podziękował : 14
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Zbieraj napisał(a):
Witku, kłapanie, a ściślej biorąc "klapanie" dotyczy głównie Bavarii, które mają dno w


Janusz, żebyś nie brnął zbyt daleko w tych negatywnych opiniach na temat Bavarii , to muszę nadmienić ,że od zeszłego roku jestem szczęśliwym posiadaczem takowej, no. :D ;)

Pozdrawiam
Witek

_________________
Pozdrawiam
Witek
'odwierty do pomp ciepła'


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2012, o 11:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Ketiw napisał(a):
od zeszłego roku jestem szczęśliwym posiadaczem takowej, no. :D
Serdeczne wyrazy współczu.....eeeee... znaczy - gratulacje :lol:
PS. A poprzednią łódkę opchnąłeś, czy masz teraz dwie?

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2012, o 12:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
kalol napisał(a):
ile lat doświadczeń trzeba było by zebrać żeby przepłynąć przez ocean dystans 5000 mil?

Zależnie od tego jaki szybki jacht - od 30 do 50 dni może wystarczyć ;)
A co do zdobycia odpowiedniego doswiadczenia? Znany jest przypadek debiutu żeglarskiego w oceanicznym rejsie i to samotnym. I znane są przypadki niewyuczalne, niezdolne do tego i po 40 latach doświadczeń.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowanie od: Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2012, o 12:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Duży jacht jest potrzebny ,żeby zabrać dużo np. ziemnioków,cebuli ,oliwy, ryżu, kaszy . Na dużym jachcie można mieć też kozę tudzież kurę (niektórzy co opłyneli świat owe zwierzęta mieli na pokładzie) Po dużym jachcie można się przespacerować z dziobu na rufę i z powrotem . Ja osobiście doradzam przeczytać J. Scolum

linka posyłam miło się czyta szczególnie o gwoździach tapicerskich

http://www.polona.gov.pl/dlibra/doccont ... 15&lang=pl

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2012, o 12:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Koń się będzie nudził na łódce przecież ;)



Poprawka do czytania:

http://www.polona.gov.pl/dlibra/doccont ... 15&lang=pl

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2012, o 13:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Ja tylko wspomniałem że byli tacy co to kozę, kurę, czy ewentualnie kota posiadali płynąc dookoła globu. Bardziej skłaniałem się ku ekonomicznym potrzebom posiadania zwierzęcia na łódce. Wiadomo koza mleko, kura jajko itd. Koń jest lekką extrawagancja co nie znaczy ze jest niepotrzebny ........w sumie koń ma wielki łep to w samotnym rejsie jest potrzebną rzeczą

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2012, o 21:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lut 2010, o 20:31
Posty: 268
Lokalizacja: Topola Mała
Podziękował : 14
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Zbieraj napisał(a):
A poprzednią łódkę opchnąłeś, czy masz teraz dwie?


Dobrze ,że sprzedałem bo nikt mi tu nie chce pomóc w przeróbce na katamaran. :lol:

Z wielkim żalem pożegnałem ten obiekt marzeń,tę moją Euforię, miała opłynąć świat. Skończyło się na opłynięciu Atlantyku. Cóż , życie jest pełne kompromisów .

Dla kolegi który rozpoczął ten wątek marzeń mam jedną radę, nie czekaj 25 lat. Rób to teraz.
Witek

_________________
Pozdrawiam
Witek
'odwierty do pomp ciepła'



Za ten post autor Ketiw otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2012, o 08:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Ketiw napisał(a):
Dla kolegi który rozpoczął ten wątek marzeń mam jedną radę, nie czekaj 25 lat. Rób to teraz.

Za to zdanie klikam...

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2012, o 09:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Polski żeglarz Wojtek Kmita opłynął ziemie na jachcie Temi (temi ręcami zbudowanym)
w latach 90- tych. Warto przeczytać jego książkę " Cztery lata na huśtawce"
Można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy , w sumie bardzo pożyteczna lektura.


Jak odwiedzić dziesiątki tropikalnych wysepek, zamieszkiwać na ostatnich już bezludnych wyspach,docierać do niemalże każdego miejsca globu o jakim się marzyło, przyzwyczaić się do towarzystwa rekinów podczas kąpieli i wielorybów podczas popołudniowej herbatki we dwoje, a delfiny traktować jak najlepszych towarzyszy podróży? Jak znaleźć przyjaciół którzy nie opuszczą Cię w biedzie, choć pochodzą z różnych kontynentów, odrębnych kultur, a czasem nawet innych epok historycznych? Jak korzystać z uroków najatrakcyjniejszych miejsc na świecie, na których odwiedzanie stać tylko najbogatszych i spędzać długie wakacje w pięknych, nietkniętych cywilizacją zakątkach, do których nawet im trudno dotrzeć? I jak to wszystko osiągnąć nie będąc milionerem? Ba, jak żyjąc w ten sposób całymi latami wydawać śmiesznie małe pieniądze, które w normalnych warunkach wystarczają wyłącznie na zaspokojenie najbardziej podstawowych potrzeb? Odpowiedź jest prosta: trzeba żyć na huśtawce! - Książka ta jest relacją z czteroletniego rejsu jaki odbyło małżeństwo Wojtek i Małgorzata Kmitowie.
Zgłoś błąd w opisie

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2012, o 14:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
acta Cię dopadnie :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2012, o 21:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13386
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1526
Otrzymał podziękowań: 2215
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Było już o jachtach i o tym w co wyposażyć jacht na rejs dookoła świata.
Było też ile trzeba posiadać kasy na rejs i kogo zabrać.
Nie umie się doszukać jakimi trasami mógłby się odbyć taki rejs i w jakim miesiącu mógłby się rozpocząć.

Jeżeli np. w styczniu* rozpocząć wyprawę, to którędy mogłaby przebiegać ?

*ewentualnie w którym miesiącu było by " najlepiej " ruszyć z polskiego wybrzeża ?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2012, o 21:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
A ja tu takie mądrości poznajdywałem

http://www.601100100.pl/pl/sekcja/porad ... armo!.html


Na dokładkę podrzucam zaplanowany już rejs dookoła świata

http://www.krzysztofbaranowski.pl/article_311.php

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2012, o 23:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Wojciech1968 napisał(a):
Nie umie się doszukać jakimi trasami mógłby się odbyć taki rejs i w jakim miesiącu mógłby się rozpocząć

Tu masz skarbnicę wiedzy wszelakiej http://wysylkowa.pl/ks568699.html

_________________
Zbyszek



Za ten post autor boSmann otrzymał podziękowanie od: Wojciech
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2012, o 11:41 
Wojciech1968 napisał(a):
Było już o jachtach i o tym w co wyposażyć jacht na rejs dookoła świata.
Było też ile trzeba posiadać kasy na rejs i kogo zabrać.
Nie umie się doszukać jakimi trasami mógłby się odbyć taki rejs i w jakim miesiącu mógłby się rozpocząć.

Jeżeli np. w styczniu* rozpocząć wyprawę, to którędy mogłaby przebiegać ?

*ewentualnie w którym miesiącu było by " najlepiej " ruszyć z polskiego wybrzeża ?

Jacht dł. ok. 10 m, szerokość min. 3,3 m. Trasa min. 18 miesięcy:
1. Hiszpania
2. Azory
3. Bermudy
4. Floryda
5. Karaiby
6. Panama
7. Hawaje
8. Japonia
9. Filipiny
10. Nowa Gwinea
11. Sydney
12. Nowa Zelandia
13. Tasmania
14. Indonezja / Dżakarta
15. Singapur
16. Malezja / Kuala Lumpur
17. Sri Lanka
18. Indie / Bombaj
19. Półwysep Arabski
20. Aleksandria
21. Grecja / Zakynthos
22. Włochy / Palermo
23. Półwysep Iberyjski / Hiszpania

minimalny poziom doświadczenia, rejs za 7-10 lat. Taka trasa ma szanse powodzenia? Przyznam się że nie czytałem o huraganach i prądach więc nie wiem czy w dobrą stronę trasa prowadzi. Nie jest to oczywiście realnie zaplanowana trasa, lecz jedynie hipoteza. Najlepiej by było jeszcze dotrzeć do Sydney na sylwestra :P


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2012, o 12:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17307
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2173
Otrzymał podziękowań: 3593
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
kalol napisał(a):
Najlepiej by było jeszcze dotrzeć do Sydney na sylwestra
Najlepsze imprezy sylwestrowe robią podobno na Kiribati (UTC+14).
:-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2012, o 13:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
kalol napisał(a):
Taka trasa ma szanse powodzenia

Każda trasa ma szanse powodzenia. Na tej najwięcej wątpliwości budzi polityka i "polityka". Dziś nie przewidzisz, gdzie będa strzelać, a gdzie mordować albo porywać.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2012, o 14:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
kalol napisał(a):
1. Hiszpania
2. Azory
3. Bermudy
4. Floryda
5. Karaiby


A tu bym przeinacył na tak o :
1 Hiszpania
2 Cape Verde
3 Karaiby
4 Panama
Bo będzie z wiatrem i z prądem (trochę poczytałem)

Potem bym darował sobie Japonię
5 Wyspy Galapagos obowiązkowo
6 potem Polinezja (pomarzyć aż miło)
7 a potem trza trafić miedzy Nową Gwineę a Australię
z Nowej Zelandii ciężko zrezygnować, zresztą to zależy tylko od nas.
Natomiast do Tasmanii bym się bał bo oglądałem film z regat
A tak naprawdę to mi się wydaje, że trzeba mieć kilka alternatywnych tras do wyboru bo nigdy nie wiadomo co nas spotka.

Ps. i koło Somalii bym nie płynął (boję się piratóf)

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2012, o 14:26 

Dołączył(a): 1 sty 2010, o 23:19
Posty: 229
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Tak bardziej po drodze to Hiszpania, Karaiby, Cabo Verde ale nie upieram się :)
Galapagos i Polinezja :D

_________________
Maciek Pachla
----------------------------------------------------------------------------------
"Zawsze odkładaj do jutra to, co jutro możesz odłożyć do, powiedzmy, przyszłego roku" TP

https://www.facebook.com/SifuAspera/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2012, o 14:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
kacfil napisał(a):
Tak bardziej po drodze to Hiszpania, Karaiby, Cabo Verde


A nie miało być przypadkiem Hiszpania, Kanary, Cabo Verde?
Karaiby leżą pomiędzy Ameryką jedną a drugą , chyba że jak mi ostatnio globus upadł to się poprzestawiało ;)

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2012, o 15:45 

Dołączył(a): 1 sty 2010, o 23:19
Posty: 229
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: sternik
No jasne, ale tak mnie ciągnie na te Karaiby, że miały być Kanary :)

_________________
Maciek Pachla
----------------------------------------------------------------------------------
"Zawsze odkładaj do jutra to, co jutro możesz odłożyć do, powiedzmy, przyszłego roku" TP

https://www.facebook.com/SifuAspera/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2012, o 20:37 
Micubiszi napisał(a):
A tu bym przeinacył na tak o :
1 Hiszpania
2 Cape Verde
3 Karaiby
4 Panama
Bo będzie z wiatrem i z prądem (trochę poczytałem)

A tak naprawdę to mi się wydaje, że trzeba mieć kilka alternatywnych tras do wyboru bo nigdy nie wiadomo co nas spotka.

Ps. i koło Somalii bym nie płynął (boję się piratóf)


I bardzo słuszna uwaga! Kilka opcji alternatywnych trzeba jak najbardziej mieć w zanadrzu.
Ale jak przepłynąć kanał Sueski nie płynąc koło Somalii;]


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2012, o 22:12 

Dołączył(a): 25 sty 2012, o 21:30
Posty: 8
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: szczur lądowy
Po pierwsze witam wszystkich forumowiczów jako że pierwszy mój to post.Wcześniej byłem tylko biernym uczestnikiem i czytelnikiem.Jako że bardzo interesuje się żeglarstwem i ogólnie podróżami i trochę człowiek o tym poczytał więc pare słówek chciałbym napisać.
Nie ukrywam że liczyłbym na wasze opinie.
1primpo kasa .Musi być, w najskromniejszym budżecie jacht 100 do 150000 zł+50000 na drogę i inne wydatki związane z jachtem.Zakup jachtu-najbardziej ciekawym miejscem wydaje się ameryka południowa dokładnie meksyk,enseada itd.Duża dostępność cruiserów ze stanów zjednoczonych i na miejscu.Oto przykłady jachtu na który bym sie skusił;http://www.yachtworld.co.uk/boats/1976/Formosa-Garden-Ketch-2400671/United-States;ten lub innego typu lub podobne.Co sądzicie o tego typu jednostce i miejscu zakupu.Najważniejsze ,rejs typu za jak najmniejszą kasę ,w największym stopniu samo wystarczalność wydatki minimum. :) To na początek.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*



*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Ogólnie nie chciałbym przesiedzieć jak moi emerytowani sąsiedzi na ławce przed blokiem,i czekać aż szlak ich trafi :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 100 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL