Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

"Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=11334
Strona 2 z 8

Autor:  Marian Strzelecki [ 2 kwi 2012, o 10:06 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Masz chyba racje z tym niepublikowaniem za ostrych przemyśleń.
Właśnie zapodałem na pewnym "pełnomorskim" forum sailowym,
że nie będę ich już męczył moimi teoriami,
bo byli już wyraźnie poirytowani.
np.
Marianie przynudzasz i lansujesz swoje tezy z uporem maniaka powtarzając własne argumenty ;-)
bo
" to przecież męczące czytać ze zrozumieniem." :lol:
MJS

Oczywiście prześlij te linie także mnie jak będziesz wysyłał innym
zawsze to coś do pomyślenia lub krytyki (jeśli już się zdecydujesz).
MJS

ps
dopiero dotarło do mnie, że lanser jestem. :lol:

Autor:  Catz [ 2 kwi 2012, o 11:45 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

myszek napisał(a):
równie dobrze można uprawiać "wave piercing" ( .... ) Jeżeli komuś podoba się taka brutalna siła (....... ) zrezygnujmy z symetrii osiowej i zbudujmy "monoproa", robiące zwroty przez wekslowanie. Możemy wtedy, bez naruszania przepisów (..... ). Mam nawet odpowiedź (sprzed kilku lat) komitetu klasy Mini, w której nie widzą przeciwwskazań i do samej idei odnoszą się życzliwie.
Osobiście jednak wolę zupełnie inne podejście - zmniejszyć powierzchnię ożaglowania, masę o ile się da i radykalnie zmniejszyć opory ruchu.

... w tym wlasnie widze sens i piekno klasy ( i regat ) Mini - szansa i okazja na sukces pomyslu za jeszcze w miare rozsadne pieniadze.
myszek napisał(a):
chyba nie powinienem na razie publikować tego rozwiązania. Jest za proste.

Pewnie wiesz co robisz... Zycze sponsora, realizacji i artysty przy jej sterze!
Catz

Autor:  Marian Strzelecki [ 3 kwi 2012, o 14:00 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Catz napisał(a):
myszek napisał(a):
chyba nie powinienem na razie publikować tego rozwiązania. Jest za proste.

Pewnie wiesz co robisz... Zycze sponsora, realizacji i artysty przy jej sterze!
Catz

Potwierdzam Myszku To co nam pokazałeś jest zbyt oczywiste na to,
aby pokazywać : pierwszy lepszy; opluje a drugi cwańszy; ukradnie pomysł.
Ale jak zwykle o jakości zadecydują detale które przy takich szybkościach muszą być na 200% niezawodne.
Druga sprawą jest to że raczej widział bym taką łódkę w regatach duo transat czyli dwuosobowych.
Bo kilka dni w śwungu powyżej wyobrażeń, to także tyle samo dni w pełnym stresie przy sterze,
chyba że na spanie by stawał bo i tak go nie zdążą dogonić. :D :D :D

Dla oddechu trochę o Pustakach:
na "obcobrzmiącym forum żeglarskim" :lol:
"~jedrek " pokazał taki pustako surfrer:
a ja trochę bardziej konwencjonalnie:
(Mój z lat z przed P-911 czyli 1990-tych)
MJS
ps
Aloha? z kim to mi sie kojarzy?

Załączniki:
Kadłub NN Strzelecki.jpg
Kadłub NN Strzelecki.jpg [ 26.93 KiB | Przeglądane 4676 razy ]
Scow R-P design.jpg
Scow R-P design.jpg [ 24.48 KiB | Przeglądane 4676 razy ]

Autor:  robhosailor [ 3 kwi 2012, o 14:19 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Marian Strzelecki napisał(a):
a ja trochę bardziej konwencjonalnie:
(Mój z lat z przed P-911 czyli 1990-tych)
Aleś przywalił - zaraz oberwiesz od wszystkowiedzących ;) :lol:

Autor:  Marian Strzelecki [ 3 kwi 2012, o 15:10 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

robhosailor napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
a ja trochę bardziej konwencjonalnie:
(Mój z lat z przed P-911 czyli 1990-tych)
Aleś przywalił - zaraz oberwiesz od wszystkowiedzących ;) :lol:

Zważ że Oni NAS tak samo nazywają (chyba) :lol: :lol:

Autor:  Catz [ 3 kwi 2012, o 20:56 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Obrazek NN anno 1990 jest boski!
Cos à la Pininfarina z najlepszego, powojennego* okresu w historii design.
Catz
* Bo przedwojenne bywaly rownie dobre! ;)

Autor:  Catz [ 4 kwi 2012, o 18:42 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Gdybym juz nie mial pieciu lodek ( o trzy za duzo ) i wlasnych, niewizjonerskich pomyslow i znal NN' 1990 wczesniej, to bym sobie taki jacht sprawil bez namyslu - dla jego potencjalnej ( teraz oczywistej... ) sprawnosci, design'u i dla szpanu!
To jak Triumph Spitfire wsrod Polonezow! :D ;)
Catz Szpanersko
Co tam z rysowaniem P 911 ? :roll:

Autor:  Marian Strzelecki [ 4 kwi 2012, o 19:36 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Miło mi to czytać z ust TEGO,
który zaprojektował i zrobił Georgię Lee
MJS

Załączniki:
Georgia Lee0.jpg
Georgia Lee0.jpg [ 39.28 KiB | Przeglądane 4481 razy ]

Autor:  Catz [ 4 kwi 2012, o 19:49 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

To nie bylo pisane do Ciebie, tylko do palantow, ktorzy Twoich lodek nie robia.
A ze je trzymasz w szufladzie, to jeszcze inna sprawa...
Np. taki "obciety" grot, od kilku lat obowiazkowy na wszystkich nowych lodkach regatowych i coraz czesciej zwyklych... Tylko mi nie pisz, ze obciales, bo sie rysunek w ramki nie miescil! :evil:
Co tam z rysunkami P911?
Catz
A w Georgia Lee chodzilo tylko o szpan... bez zadnego pomyslu godnego konstruktora.

Autor:  boSmann [ 4 kwi 2012, o 20:00 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Catz napisał(a):
To jak Triumph Spitfire wsrod Polonezow!

Też Ci się podoba?
Chyba pół Polski zjeździliśmy aby go znaleźć ;)
Catz napisał(a):
Co tam z rysunkami P911?

Przecież już dawno ktoś narysował :lol: -> http://www.klasyczny.com/wp-content/upl ... he-911.jpg

Autor:  Marian Strzelecki [ 4 kwi 2012, o 20:15 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Catz napisał(a):
A ze je trzymasz w szufladzie, to jeszcze inna sprawa...
Np. taki "obciety" grot, od kilku lat obowiazkowy na wszystkich nowych lodkach regatowych i coraz czesciej zwyklych... Tylko mi nie pisz, ze obciales, bo sie rysunek w ramki nie miescil! :evil: Catz

:roll:
i tak się rodzi legenda :lol:
Cytuj:
A w Georgia Lee chodzilo tylko o szpan... bez zadnego pomyslu godnego konstruktora.
:evil:
I tak się :lol: kończy legenda... ;)

A ja swoje wiem:
o zagiętym gaflu;
o długiej rufie,
o balestronie

o wygranych...

Autor:  Catz [ 4 kwi 2012, o 20:35 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Marian Strzelecki napisał(a):
A ja swoje wiem:

Marianie przynudzasz i lansujesz swoje tezy z uporem maniaka powtarzając własne argumenty.
Zbieralem co mi sie podobalo i co Marchaj zalecal, bez zadnej spojnej koncepcji i teorii przewodniej, poza obowiazkowa "brin de folie" - szczypta szalenstwa...ale bez metody.
Ktos kiedys wreszcie wybuduje ktoras z Twoich lodek z szuflady i sie wtedy policytujemy o przewagach.
Catz

***********

boSmann napisał(a):
Przecież już dawno ktoś narysował

:evil: To nie ten...
Swoja droga, ten zmienil sie, od poczatku do dzisiaj, bardzo nieduzo...
Catz

Autor:  Marian Strzelecki [ 4 kwi 2012, o 21:49 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

boSmann napisał(a):
Przecież już dawno ktoś narysował

:evil: To nie ten...
Cytuj:
Swoja droga, ten zmienil sie, od poczatku do dzisiaj, bardzo nieduzo...
Catz

To ja Wam pokażę mojego poprzedniego pustaka :lol: :

Załączniki:
DSCI0090 m.jpg
DSCI0090 m.jpg [ 17.61 KiB | Przeglądane 4418 razy ]

Autor:  Catz [ 4 kwi 2012, o 21:59 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Marian Strzelecki napisał(a):
To ja Wam pokażę mojego poprzedniego pustaka

:D Dosc podobne do 747!
Pokaz nam linie swoich Pustakow niepustych.
Catz Uparty

Autor:  Marian Strzelecki [ 4 kwi 2012, o 22:43 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Przed poprzedniego? :roll:
ależ proszę:

Załączniki:
1a.jpg
1a.jpg [ 84.7 KiB | Przeglądane 4393 razy ]

Autor:  Catz [ 4 kwi 2012, o 23:05 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Chryste! Znaczy cierpliwosci... :evil:
Chociaz bardziej spodziewalem sie zdjecia folksa zaladowanego ;)
Catz Cierpliwy ( mam przody tam gdzie trzeba )

Autor:  Marian Strzelecki [ 9 kwi 2012, o 19:57 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Catz napisał(a):
... ;)
Catz Cierpliwy ( mam przody tam gdzie trzeba )


czekam i czekam; a tu to wymarzone pytanie;
NIE NADCHODZI :roll:
MJS

Autor:  Catz [ 9 kwi 2012, o 21:51 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Gdzie znak zapytania, pytajnikiem zwany?
... à propos, co z tymi rysunkami P 911 ?
Catz

Autor:  Mir [ 9 kwi 2012, o 21:57 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Dolewając parę kropel oliwy do ognia... przedstawiam oto mojego byłego "stoczniowego" pustaczka (rocznik 1980):

Obrazek

Autor:  robhosailor [ 9 kwi 2012, o 21:59 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

mjs napisał(a):
przedstawiam oto mojego byłego "stoczniowego" pustaczka
To nie pustak, tylko kredens! Miałem jeszcze niedawno podobnego.

Autor:  Catz [ 9 kwi 2012, o 22:04 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

poparancy... Gdzie sa i co robia zamoderatysci?
Catz

Autor:  Marian Strzelecki [ 9 kwi 2012, o 22:06 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

chcesz : masz :?: :?: :?:

ps
mój P-911 to już raczej SIPOREX
albo Ytong :lol:

ps2
... :D juz wiem z czego zrobię model pływający.

Autor:  Catz [ 9 kwi 2012, o 22:18 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

?????

Autor:  Marian Strzelecki [ 9 kwi 2012, o 22:20 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

No chciałeś pytajnik
do mojego upragnionego pytania na które czekam.

Autor:  Catz [ 9 kwi 2012, o 22:29 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Marian Strzelecki napisał(a):
do mojego upragnionego pytania na które czekam.

Ok.
Kiedy pokazesz nam zdjecia swojego 2 CV?
Catz

Autor:  Marian Strzelecki [ 9 kwi 2012, o 22:33 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

to jeszcze nie to pytanie! :lol: :lol: :lol:

dla ułatwienia :
małe autka są przy małych łódkach,
tu jest temat: pustaki.

Autor:  Catz [ 9 kwi 2012, o 22:48 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Wiec kiedy zdjecia Twojego finn'a Va Marian spoza krzaczorow?
Catz
bo o P 911 juz pytalem rytualnie.

Autor:  Marian Strzelecki [ 9 kwi 2012, o 22:55 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Wiosną?

ale to jeszcze nie to pytanie. :evil:

Autor:  Catz [ 9 kwi 2012, o 22:58 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

A w Grodku Jagiellonskim byl?
Catz

Autor:  Marian Strzelecki [ 10 kwi 2012, o 14:59 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Nie był,
ale był na drugim forum
gdzie gimnastykuję się w dyspucie o pustakach
http://www.sailforum.pl/viewtopic.php?t=11402
nareszcie "pozwolili" mi coś merytorycznego przemycić. :lol:
MJS

Strona 2 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/