Dekoracja Medalistów i konsumpcja nagród. Został u mnie na łódce sztormiak żółto\granatowy i czapeczka biała Aeroclub

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Fajnie było, dziękuję wszystkim uczestnikom,

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

a u mnie jest niebieski scyzoryk:)

ps. było cudnie i uważam, że powinniśmy takie imprezy robić 2 razy do roku - na początek i na koniec sezonu.

_________________
----
pzdr
żaba
danuta tyrowicz

Milczenie to przyjaciel, który nigdy nie zdradza.
Konfucjusz

Impreza była bardzo udana, tylko następna powinna być od piątku wieczorem, do niedzieli wieczorem. Byłoby mniej pospiesznie i na luzie. Ale szlaki przetarte i przychylam się do propozycji Żabci, żeby powtórzyć imprezę na koniec sezonu.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Acha! I zapomniałabym! Wszyscy macie bana, a zwłaszcza ten w pomarańczowej bandamce!
Już nawet nie pamietam za co, ale czy to ważne??

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

HEj!
Ja też tam byłem, whisky, pifffko piłem, po brodzie mi nie kapało i dzisaj powiało;)
Serdecznie dziekuję wszystkim za wspaniałą zabawę i dzielne humory! Szczególnie pozdrawiam swiatobliwego i jego kościelnego za bycie moją załogą .!!!

Dziękuję Wszystkim Uczestnikom za bardzo udaną imprezę! Za świetną zabawę i kapitalną atmosferę!
Szczególne podziękowania dla organizatorów, zwłaszcza dla Narcyzy, która wydeptała osobiście medalowe ścieżki i załatwiła też fanty niespodzianki.
Marianowi dziękuję za przenocowanie, a Ziemkowi za świetne zdjęcia!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Ślicznie dziękuję Margrabiemu za gościnę. Piękny łódek.
Jeszcze nigdy mi się tak wygodnie nie spało w koi.
Może to mieć związek z tym, że jeszcze na łódce nie spałam, ale się nie upieram.
Polecam się również jako "w miarę inteligentny" balast.

Całej reszcie wielkie dzięki za fantastyczną zabawę.

Narcyza!! Nadal podtrzymuję moje oświadczenie przy-ogniskowe. Nie dam ci rozwodu, bo jeszcze by mnie ominęły takie imprezki

:* Olga

I ja bardzo dziękuję za świetną imprezkę.

Podpisano "Koleżanka jakaś" z utki nr 5, ale mówcie mi Owca.

Wielkie dzięki za świetną imprezę dla wszystkich, a w szczególności Matki Organizatorki za dobór nagród, i dzielnej załogi utki nr 5, która opanowywała mnogość sznurków przy maszcie w szybkim tempie, co już w niedzielę umożliwiło nam powrót do Nieporętu na kancie . Oddzielne podziękowania dla obsady medycznej za nadzór nad i towarzystwo w przebiegu intoksykacji, jak również za poranną pomoc farmakologiczno - browarniczą!

Miło mi było was wszystkich poznać , Super sprawa takie regaty, szkoda tylko że tak krótko. Następnym razem proponuję trasę regat dookoła zalewu co najmniej ze dwa razy. Mam nadzieję ,że jeszcze nie raz się spotkamy w różnych okolicznościach przyrody. Wielkie dzięki pani Green Moderator ,że się księdza nie przestraszyła . Dzięki Stanley,u za udostępnienie łódki wiele się nauczyliśmy


Mam sporo zdjęć postaram się dzisiaj podesłać linka do nich .

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Koniecznie!!!

***
A Xsionc nas wkręcał cały czas, aż niektórzy uwierzyli, że Xsionc i do tego...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Impreza udana, jedno oko podbite, ręka spalona i jeszcze Mówią, że mam w tym swój udział. Regaty przegrałem dwa razy, raz z Mariaciuńcią a drugi z miodówką. Fajniej to chyba być nie mogło, nawet transmisja meczu w dobrym momencie się urwała.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Tutaj relacja:
http://zegluj.net/forum_zeglarskie/viewtopic.php?p=157318#p157318
Wiem stronnicza i mało obiektywna.. Ale co ja zrobię?

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Rewelacyjny wypad.
Wszystkim dziękuje za fantastyczna zabawę Organizatorom i uczestnikom.
A w szczególności Margrabiemu za przygarnięcie i mojej załodze za cierpliwość
Podpisuje się wszystkimi czterema kończynami pod propozycją Żaby - ja chcę jeszcze raz

_________________
W stronę zachodzącego słońca...
i hen za horyzont...

Świetna impreza, medale za udział w regatach były nawet za dotarcie do mety samochodem

PS
do strat muszę zaliczyć multitoola jak ktoś znalazł coś takiego to proszę o kontakt

_________________
Olek Kwaśniewski

Cus mi przegladarka szaleje.... Olus a pierwszy krok bokserski? co sie nie chwalisz?;)
p.s. oko ok?
pozdrawiam S.

nigdy nie sądziłem że żeglarstwo może być tak niebezpieczne

Zdjęcia z imprezy.
Pokaz slajdów.

_________________
Olek Kwaśniewski

to nie żeglarstwo. to przybrzeżne krzaki się zaatakowały.

_________________
Blond to 8 kolor tęczy :P

Nieco spóźnione, ale gorrrące podziękowania dla wszystkich za wspólną imprezę! Zaprawdę powiadam Wam, wszyscy jesteśmy zwycięzcami. Słowa najwyższego uznania kieruję ku Szkodnikowi za pomysł, Matce Organizatorce za wykonanie, a załodze najlepszej łódki w klasie Mors w składzie dodonka, JoEve i parkad za wzorową postawę i wysokie morale zarówno w trakcie, jak i po wyścigu. Tak trzymać i do zobaczenia!

Cyknąłem trochę zdjęć z "wyścigu", ale ponieważ nie dysponuję taką fajoską galerią jak Olek, musi Wam wystarczyć podlinkowana "picassa".

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

WOOOOOW!!!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

hura, znalazł się multitool

_________________
Olek Kwaśniewski

Olku, sie musial zgubic , by mogl sie odnalezc, schowal sie dziad pewnie do plecaka;) Bal sie wyjsc!

trochę zdjęć z "wyścigu"

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Po ciężkich trudach udało mi się wszystkie zdjęcia wgrać . Wielkie sorki ale niektóre są nieostre robione telefonem , a i ręka drżała

https://picasaweb.google.com/1112394124 ... yForumiane

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

to ja tez sie podpisuje ze byłam i malpkę z Wami piłam! i tez bym sie pisala na kolejne regaty, moze tym razem w ramach przekraczania granic byśmy za most ktorys sie wybrali, zegrzynski albo ten w Wierzbicy co myslicie?

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Wielka Moderatorka zazadała relacji z regat. ech ...
bedzie bardzo subiektywnie!

Zaczęło się od poszukiwań miejsca gdzie Szkodnik trzyma ten bialo czerwony jacht. Zaba strwierdzila ze to na pewno w porcie Pilawa. Dzieki temu odkrylam przepiekny porcik, jak mnie z mojego wywala to tam zapukam, kwiatkow duzo itp. Pozniej na ladne oczy wjechalam cieniasem do YKP (czy ktoryś z panow wartownikow to czyta? ) i na ladne oczy wyjechalam. Juz mi sie spodobalo, czulam sie jedna z TYCH co na urodziny burmistrza byly proszone!
a tak na serio to odkrylyscie przede mna nowe miejsca na zalewie, do tej pory nie widzialam dalej niz Polonez, plaza na przeciwko, patelnia i Euzebia. a tu riuny to domu wypoczynkowym, opuszczony pomost i to cudne miejsce nad Bugiem gdzie tak archaicznie cicho i CZYSTO!!!!!
Czy tylko ja mialam wrazenie ze na zalewie ludzi mniej? lodek tez, oprócz patelni oczywiscie

co do regat to pierwszy raz plywalam z genakerem - przyjemny dźwiek wydaje ale ze Marian wygral to oczywiste - strategia przede wszystkim! ale zeby Wielka Moderatorka boi nie dojrzala to skandal!

i jeszcze mam w glowie wspolne sluchanie relacji meczowej. tez tak archaicznie jak w 80 tych

mam smaka na wiecej takich spotkań! dzieki! medal wisi u mnie w kuchni

Pod obydwoma przechodzę z postawionymi masztami.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

spryciarz !

ale ale zapomnialam podziekowac Szkodnikowi za gościne! wygodniutka i szybciutka ta Twoja lodeczka! czy ja dobrze pamietam ze trase Polonez - YKP zrobilismy w 25 minut???

Strategii tu za grosz bo ja nie regatowiec, odepchnąłem łódkę od brzegu i popłynąłem pod Płn.brzeg aby mój załogant fotograf a nie żeglarz miał dobry plan a to zdjęcia jego:

Więcej widać jak fotografujemy łódki za rufą.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Super pomysł!
W PRLu podobno sezon trwał od 1 maja do 31 października.
Czyli jak rozumiem koniec października? A może bliżej środka października?

Bardzo żałuję, że nie mogłem być na tak wspaniałej imprezie.

pzdr,
Andrzej Kurowski

Sezon jest niby długi, ale przyjemność z plenerowej imprezy może być bardzo uzależniona od pogody*, zwłaszcza dla załóg nocujących pod namiotami, dlatego proponuję raczej drugą połowę sierpnia, albo jakiś fajny, wrześniowy weekend.

___
*) Tym razem trafiliśmy wprost idealnie, a nawet burzowy incydent nie był w stanie zepsuć całego wydarzenia. W maju i wrześniu pod namiotem można np. nieźle zmarznąć (doświadczyłem tego właśnie niedawno na własnej skórze) bo zdarzają się, wcale nierzadko, przymrozki.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/