Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 13 gru 2024, o 09:52




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 402 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 14  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 2 lis 2024, o 12:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7982
Podziękował : 6192
Otrzymał podziękowań: 2452
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
robhosailor napisał(a):
Znajdziesz tu sporo przeciwników Twojego zdania.

Nie znajdę Robercie.
Bo nie będę tracił czasu na szukanie :mrgreen:
Nie szukam przeciwników, przeciwności lubię pokonywać.
Rekordy tak, regaty nie :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 2 lis 2024, o 12:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13855
Podziękował : 10418
Otrzymał podziękowań: 2462
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
MarekSCO napisał(a):
robhosailor napisał(a):
Znajdziesz tu sporo przeciwników Twojego zdania.

Nie znajdę Robercie.
Bo nie będę tracił czasu na szukanie :mrgreen:
Nie szukam przeciwników, przeciwności lubię pokonywać.
Rekordy tak, regaty nie :mrgreen:


Lubisz bić?
... rekordy oczywiście ;-)
To taki dowcip był.

A regaty wg. mnie są nie do tego, żeby kogoś pokonywać, ale, żeby się douczać od lepszych.
Tyle, że czasami dystans pomiędzy... bywa tak duży, że nie zdążasz się nic nauczyć.

Na szczęście w każdych regatach znajdzie się kilku takich, którzy poczekają, aby pomóc.
Pamiętam takich, którzy pożyczali mi żagiel, abym mógł ich skuteczniej gonić. ;-)

MJS

_________________
"Jeszcze nigdy tylu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.
"Jeśli wszyscy grają to samo - rozglądam się za dyrygentem" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.

Zapraszam na fejs:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowania - 2: M@rek, MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 2 lis 2024, o 12:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7982
Podziękował : 6192
Otrzymał podziękowań: 2452
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Marian Strzelecki napisał(a):
Lubisz bić?
... rekordy oczywiście ;-)
To taki dowcip był.

Ustanawiać Marianie :D W dodatku swoje własne, bo inaczej to byłyby już regaty - prawda ? ;)

Rywalizacja z innym człowiekiem w myśl ustanowionych przez innych ludzi reguł,
może oczywiście nauczyć lepszego poruszania się w granicach tych reguł.
Może wskazać kierunek i zwrot tego od kogo się uczyć...
( Od lepszych, czyli tych co z przodu... )
Ja to oczywiście doceniam i nikomu nie mówię, ze to złe.
Mówię tylko, że to mnie nie interesuje po prostu.
Nie lubię granic, bo kiedy zbliżasz się do granicy, celem jej pokonania,
ogrom pracy rośnie. Trudności piętrzą się niemiłosiernie w geometrycznym postępie.
( Mimo, że, jak mówią poeci - od skoku do lotu tylko jeden krok ).
Regaty to tak samo żmudne i pracochłonne pokonywanie granic, zbliżanie się do nich...
Ale to zwykle nie te granice do których chciałbym się zbliżyć w pocie i trudzie po prostu.

PS: W każdym bądź razie w regatach o ważkość zdania na Wasz temat nie startuję. Nawet z najlepszymi :mrgreen: Mój rekord już ustanowiłem. Jesteście wspaniali :mrgreen:



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: figozmakiem
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 2 lis 2024, o 23:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 wrz 2024, o 22:34
Posty: 101
Lokalizacja: Wieliczka
Podziękował : 116
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Marian Strzelecki napisał(a):
Aż się zaczerwieniłem, czytając wasze wypowiedzi... ale:
Uważam, że mijacie się prawdą: ja tylko umiem dedukować:
Np. nigdy nie udało mi się (pomimo prób) zaprojektować tak pięknej łódki jak "Georgia Lee" Tomka Łukawskiego,
ani tak wielu nowatorskich rozwiązań jakimi potrafi nam sypać (jak z rękawa) Marian J. Sziwa,
ani nawet nie umiem (nie mam odwagi?) realizować marzeń tak jak Robhosailor czyli Robert Hoffman.
(A kształty Kolibra zmieniłem bo ktoś zarzucił mi, że rżnę z Silhuette R.Tuckra - co było faktem.) :oops:
Na dodatek ni jak nie rozumiem dlaczego jachty AC mają takie kształty jakie mają... (brak wiedzy)?

Nie wspominając już o przeróżnych innych kompleksach jakie "mnię gnembią" na co dzień, a które zmuszają mnie np. do odpowiadania na każdą głupią zaczepkę na forum, czym buduję sobie wrogów a zniechęcam przyjaciół.


Ale wracając do tematu: jachtu "Hugo Boss" ... jest już dziś leciwą konstrukcją:

Był pierwszym, który nadał "podwodne" kształty dziobom w IMOCA, ale ewolucja jaka nastąpiła po nim, nie przyniosła jednak nic równie rewelacyjnego jak skromny pustak 747 Davida Raisona.

MJS


PS
Nie rozumiem też dlaczego mieli byśmy potępiać skromnego "wyrobnika oceanów" (Alexa Thomsona) za to, że pozwala sobie na sponsorowanie go przez medialny koncern, którego założycielem był ktoś o wątpliwej reputacji.
A już kuriozalne jest, że z takim dictum występuje ktoś kto bardzo świadomie przeżył wiele lat w realu poprzedniej naszej rzeczywistości.


Mistrzu, chylę czoła.
Jego jakości, Jego skromności.

Niemcy metodycznie zabijali, a potem metodycznie przepraszali.

Z kolei Ukraińcy mordowali Polaków nie-metodycznie, a teraz, w odruchu za podane serce na dłoni, coraz mocniej biją w banderowski bębenek. Coraz bardziej dziurawy, a przez to brzmiący zbyt głośno i zbyt fałszywie.

W Krakowie, w Galerii Bonarka, jest pewna duża powierzchnia handlowa. Wybrałem się tam ostatnio z małżonką (Na tę okazję wspomniałem jej, że zza gęstej mgły zapomnienia prześwituje mi myśl, iż byliśmy tam chyba jakieś dziesięć lat temu; odpowiedziała, że owszem i że bardzo dobrze pamięta, jak podrywałem trzy ładne ekspedientki). Uderzyła mnie ciekawostka marketingowo-ideologiczna: Na górze/wyższym piętrze jest napis "Hugo", a na dole/niższym "Boss".

Na górze róże na dole fiołki
Kochajmy się razem jak dwa aniołki


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 00:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13855
Podziękował : 10418
Otrzymał podziękowań: 2462
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
figozmakiem napisał(a):
Uderzyła mnie ciekawostka marketingowo-ideologiczna: Na górze/wyższym piętrze jest napis "Hugo", a na dole/niższym "Boss".

A ekspedientki są ... z za miedzy.
"...też niedobrze" Cytat z TEYa.

Ostatnio oglądałem na Y.T. doskonały film o tym jak Amerykanie strasznie truli drzewa i swoich żołnierzy w Wietnamie pestycydami.
( https://www.youtube.com/watch?v=V1-iyPob__M )
Ani słowa o tym, że ginęli głownie/masowo autochtoni.
Tyle, że jak by każdy aspekt historii rozdrabniać to w zasadzie nie można by nic robić - nigdzie, nawet w żeglarstwie.

_________________
"Jeszcze nigdy tylu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.
"Jeśli wszyscy grają to samo - rozglądam się za dyrygentem" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.

Zapraszam na fejs:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 00:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 wrz 2024, o 22:34
Posty: 101
Lokalizacja: Wieliczka
Podziękował : 116
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Marian Strzelecki napisał(a):
figozmakiem napisał(a):
Uderzyła mnie ciekawostka marketingowo-ideologiczna: Na górze/wyższym piętrze jest napis "Hugo", a na dole/niższym "Boss".

A ekspedientki są ... z za miedzy.
"...też niedobrze" Cytat z TEYa.

Ostatnio oglądałem na Y.T. film o tym jak Amerykanie strasznie truli drzewa i swoich żołnierzy w Wietnamie pestycydami.
( https://www.youtube.com/watch?v=V1-iyPob__M )
Ani słowa o tym, że ginęli głownie/masowo autochtoni.
Tyle, że jak by każdy aspekt historii rozdrabniać to w zasadzie nie można by nic robić - nigdzie, nawet w żeglarstwie.


Mistrzu,

dziesięć lat temu ekspedientki były Polkami.

Teraz też są Polkami, nie licząc kas bezobsługowych, pardon, bezosobowych.

Młode ekspedietnki z Ukrainy wyjechały już do Niemców. W PL zostały te z dziećmi i mężami poległymi na wojnie Komika grającego penisem na pianinie w duecie z USA contra Rosja.

Nie musisz mi tłumaczyć polityki USA w Wietnamie.
Nam, obecnie żyjącym, "wystarczy" wspieranie przez USA ludobójstwa w Strefie Gazy.



Za ten post autor figozmakiem otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 00:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13855
Podziękował : 10418
Otrzymał podziękowań: 2462
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
figozmakiem napisał(a):
Nie musisz mi tłumaczyć polityki USA w Wietnamie.
Nam obecnie żyjącym, "wystarczy" wspieranie przez USA ludobójstwa w Strefie Gazy.


No właśnie, a nikt nie dąsa się (tak jak J.P. bo do tego piję ) oglądając Puchar Ameryki.

MJS

PS
Nudzę... wiem,
ale nudzę się też:
mam pęknięte żebro i czekam aż się zrośnie. :rotfl:

_________________
"Jeszcze nigdy tylu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.
"Jeśli wszyscy grają to samo - rozglądam się za dyrygentem" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.

Zapraszam na fejs:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 00:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 wrz 2024, o 22:34
Posty: 101
Lokalizacja: Wieliczka
Podziękował : 116
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Marian Strzelecki napisał(a):
figozmakiem napisał(a):
Nie musisz mi tłumaczyć polityki USA w Wietnamie.
Nam obecnie żyjącym, "wystarczy" wspieranie przez USA ludobójstwa w Strefie Gazy.


No właśnie, a nikt nie dąsa się (tak jak J.P. bo do tego piję ) oglądając Puchar Ameryki.

MJS

PS
Nudzę... wiem,
ale nudzę się też:
mam pęknięte żebro i czekam aż się zrośnie. :rotfl:


Mistrzu,

nie nudzisz.

Dużo zdrowia, bardzo dużo!



Za ten post autor figozmakiem otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 09:49 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8939
Podziękował : 4048
Otrzymał podziękowań: 1946
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
MarekSCO napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
Lubisz bić?
... rekordy oczywiście ;-)
To taki dowcip był.

Ustanawiać Marianie :D W dodatku swoje własne, bo inaczej to byłyby już regaty - prawda ? ;)


Jako zwolennik regat a przeciwnik rekordomanii odpowiem ze to nie beda regaty bo regaty sa wtedy gdy co najmniej dwie osoby rywalizuja ze soba w tym samym miejscu i czasie. To duza roznica :)



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 10:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7982
Podziękował : 6192
Otrzymał podziękowań: 2452
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
M@rku :)
Tak. Zgoda. Zresztą i w tym "rekordowym" sporcie też są przepisy ujednolicające warunki bicia danych klas rekordów. Dlatego zaznaczyłem, ze nie o "bicie" rekordów mi chodzi a o "ustanawianie" takich na własny użytek. Bez rywalizacji. Tylko samo poznawanie świata.

Nie zrozum mnie też tak, ze jestem przeciwnikiem regat. W żadnym wypadku. Zaznaczyłem, że moim zdaniem to bardzo wyczerpująca i żmudna droga. I ludzie którzy się tym zajmują
z definicji godni są podziwu.
Chodzi tylko o to, że ja, widząc ogrom wkładu jaki trzeba włożyć w ten sport, nie czułbym satysfakcji. Po prostu inne oczekiwania.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 10:57 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8939
Podziękował : 4048
Otrzymał podziękowań: 1946
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
I tu zgadzamy sie calkowicie :) Uwazam ze kazdy moze sobie wybrac taki rodzaj zeglarstwa jaki mu osobiscie najbardziej odpowiada.
Ja juz probowalem prawie kazdego . "Rekordomania" po prostu mnie smieszy i to zarowno chwalenie sie osiaganymi predkosciami jak i np. chlubienie sie osiaganymi szerokosciami geograficznymi w zmieniajacej sie sytuacji meteorologicznej. Przyklady mozna mnozyc dowolnie . Podobnie zreszta jest z regatami. U nas czesto rozdmuchuje sie wygrane w niszowych klasach( i/lub regatach ) w sytuacji kiedy w tych naprawde popularnych nasi mistrzowie nie startuja bo o przyzwoite miejsce ( o wygranej nie mowiac ) jest znacznie trudniej.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 11:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7982
Podziękował : 6192
Otrzymał podziękowań: 2452
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
M@rek napisał(a):
Uwazam ze kazdy moze sobie wybrac taki rodzaj zeglarstwa jaki mu osobiscie najbardziej odpowiada.

O to to M@rku :) Ja bym nawet więcej dodał. Raz, że życie jest za krótkie, żeby spróbować wszystkiego. A dwa, że moim zdaniem każdy z nas tak naprawdę uprawia swój własny rodzaj żeglarstwa. Tzn nasze "osobnicze parametry" grają tu też dużą role. W tym i te
związane z wiekiem, stanem zdrowia ( jak u mnie np ) itd...

Co do tych rekordów to ja to widzę z pozycji jakby "podkradacza technologii" ;)
Lubię oglądać, żeby podejrzeć coś ciekawego dla siebie. Rozwiązania techniczne, metody
etc. Nie tylko żeglarskie rekordy mam na myśli, ale wszelkie możliwe.
Niestety dotyczy to tylko tych starszych, gdzie jeszcze można ( moim zdaniem przynajmniej ) coś z tej techniki podejrzeć i jakoś próbować zrozumieć.
Obecnie to już wszystko poszło tak daleko... Np trudno zobaczyć na zdjęciach czy filmach osiągnięcia inżynierii materiałowej, a to one niekiedy grają główną rolę w tym spektaklu...
I z tego punktu widzenia patrząc, również i dla mnie dzisiejsze rekordy są o wiele mniej
ciekawe niż współczesne ragaty... Gdzie przynajmniej rolę rywalizacji rozumiem, więc
nie muszę oglądać wpatrzony jak sroka w kość nie rozumiejąc absolutnie nic ;)
Jak we współczesnych relacjach z bicia rekordów.



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 11:55 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8939
Podziękował : 4048
Otrzymał podziękowań: 1946
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Regaty tez sa bardzo rozne a to ktore dla kogo sa ciekawe lub nie rowniez zalezy od osobistych preferencji i doswiadczen. Tak bardzo subiektywnie , dla mnie znacznie ciekawsze sa regaty w klasie TP 52 ktore ogladam regularnie, niz Americas Cup czy zaczynajace sie niedlugo VG. Po prostu te pierwsze sa blizsze temu z czym mam do czynienia.
Jest tez jeszcze jeden aspekt "rekordomanii" , czytam co jakis czas, na tym i sasiednim forum o rekordowych predkosciach osiaganych przez piszacych na roznych jachtach w roznych warunkach i jakos to sie nie pokrywa z moimi osobistymi doswiadczeniami z regat rangi MP, "Poloneza"Gryfa" itp.itd. Widac najlepsi sternicy i najszybsze jachty w takich regatach nie startuja a szkoda :)



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 12:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13611
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1559
Otrzymał podziękowań: 2291
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
figozmakiem napisał(a):
Młode ekspedietnki z Ukrainy wyjechały już do Niemców. W PL zostały te z dziećmi i mężami poległymi na wojnie Komika grającego penisem na pianinie w duecie z USA contra Rosja.

Rozwiń tę myśl w szczególności po której stronie jesteś?!

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 12:21 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8939
Podziękował : 4048
Otrzymał podziękowań: 1946
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Uwazasz ze koiecznie trzeba wypowiedziec sie po ktorejs ze stron ? nie wystarczy nasza polska ?



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowania - 2: figozmakiem, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 12:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7982
Podziękował : 6192
Otrzymał podziękowań: 2452
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
M@rek napisał(a):
Regaty tez sa bardzo rozne a to ktore dla kogo sa ciekawe lub nie rowniez zalezy od osobistych preferencji i doswiadczen.

Tak. Ale jest jeszcze jeden aspekt, moim zdaniem bardzo istotny z punktu widzenia kibica/widza. Oto trzeba znać przepisy według których odbywają się dane regaty. W tym przepisy klasowe dotyczące łodzi. W dodatku trzeba śledzić zmiany przepisów.
No, żeby tak w ogóle ogarniać dane regaty, wiedzieć co rozgrywa się przed oczami.
( Dlatego moim zdaniem kubek Ameryki taki popularny, bo spopularyzowany wieloma publikacjami )
Powiem Ci, że regat swojego życia niestety nie widziałem, co o tyle ciekawe jest, że one się odbyły.
Dawno dawno Catz pisał o regatach Moth Classic, w których brał udział i w których w trakcie wyścigu ( złamali przepisy - tak to zrozumiałem ) i wymieniali się łódkami
( rozumiem, że zadecydowała tutaj ciekawość ).
Ja to widzę tak ( nie wiem czy słusznie ? ) że Moth Classic to taka techniczna wolna amerykanka trochę. Mało restrykcyjne przepisy dotyczące konstrukcji łodzi. Kształtu kadłuba, żagla, etc...
Bardzo chciałbym takie właśnie regaty zobaczyć. Gdybym miał okazję, brać w nich czynny udział to z pełna premedytacją odmówiłbym i szukałbym takiego miejsca na brzegu, w powietrzy czy na wodzie,, żeby jak najwięcej zobaczyć :D
I niczego nie przegapić.

M@rek napisał(a):
Widac najlepsi sternicy i najszybsze jachty w takich regatach nie startuja a szkoda :)

Ja na te rekordy, na relacje z prób bicia rekordów, patrzę jakby od dupy strony ;)
Dowiaduję się, że coś pobili i oglądam zastanawiając się nie co ( jaki był wynik ) tylko jakim sposobem. Z góry zakładam, że ilościowo to ja tego nie ogarnę... No bo to dopiero jakby pierwszy raz. Patrzę i zastanawiam się "co zagrało" tym razem. A jak nie zrozumiem z relacji niczego, to też wynik nie jest dla mnie istotny...
Raczej nie jaki wynik ustanowiono, tylko jak - jakimi środkami technicznymi, taktyką, pobili poprzedni :D Tak jakoś na to patrzę :D


Ostatnio edytowano 3 lis 2024, o 12:24 przez MarekSCO, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowania - 2: Marian Strzelecki, Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 12:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13611
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1559
Otrzymał podziękowań: 2291
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
M@rek napisał(a):
Uwazasz ze koiecznie trzeba wypowiedziec sie po ktorejs ze stron ? nie wystarczy nasza polska ?

Wypowiedział się po której stronie jest. Czego nie rozumiesz?!

Natomiast Polska pisze się z wielkiej litery.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 12:35 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8939
Podziękował : 4048
Otrzymał podziękowań: 1946
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Kraj Polska, jaka ? polska a nie rosyjska czy amerykanska :)



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowanie od: figozmakiem
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 13:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7982
Podziękował : 6192
Otrzymał podziękowań: 2452
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Wojciechu :)
A ile Ty stron widzisz ?
Tutaj masz komika grającego penisem na pianinie:



A tutaj samego penisa grającego na pianinie ;)



A tutaj masz przepiękne panie grające na fortepianie:



Którą stronę wybierzemy dla kontynuacji tego wątku ?
Bo w takim właśnie położeniu postawiłeś sprawę ;)



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: figozmakiem
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 13:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13611
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1559
Otrzymał podziękowań: 2291
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
MarekSCO niczego nie narzuciłem. Wydaje Ci się

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 13:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7982
Podziękował : 6192
Otrzymał podziękowań: 2452
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
No wiesz... Przewałkowaliśmy już tego faszystowskiego krawca i jego wyroby...
SS Galizien z całą zasmarkaną historią.
A teraz akurat M@rek bardzo ciekawe rzeczy o regatach opowiada.
Bardzo ciekawe dla mnie.
Jak by Ci to powiedzieć... Pewną obawę we mnie wzbudziłeś ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 18:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9057
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1793
Otrzymał podziękowań: 2159
Uprawnienia żeglarskie: sternik
MarekSCO napisał(a):
Ja to widzę tak ( nie wiem czy słusznie ? ) (...)
Mało restrykcyjne przepisy dotyczące konstrukcji łodzi.
Kształtu kadłuba, żagla, etc...

Bardzo chciałbym takie właśnie regaty zobaczyć.
Gdybym miał okazję, brać w nich czynny udział to z pełna premedytacją odmówiłbym
i szukałbym takiego miejsca na brzegu, w powietrzy czy na wodzie,
, żeby jak najwięcej zobaczyć
I niczego nie przegapić.

O, to to!
Marek, idea dobrych regat właśnie w tym tkwi. Tylko trzeba ją z tego tkwienia wyciągnąć.

Nienowa to idea, ale opiera się na jednej lub kilku prostych zasadach, widocznych gołym okiem. Były kiedyś regaty OKTR 600 - owe 600 cm długości były w zasadzie jednym pomiarem klasowym. A zatem wystarczyło wybrać dwa drzewa o rozstawie 6 m i jeśli jacht przeszedł przez lukę, to płynął. Nic więcej. Ponieważ cała reszta leży w inwencji twórczej. I na tym polegają prawdziwe regaty - na entuzjaźmie tworzenia i pływania. Bo, to jest spójne. Jeśli pójdzie się w monotypy, to jest tylko sport, nie ma techniki. A żeglarstwo jest sportem technicznym.

Moth, to mała łódka 11 stóp długości. Jeśli się rozwinęła, to znaczy, że długość jest wystarczająca.
A potwierdzeniem tego jest klasa Europa, która z Ćmy się wywodzi.

Jednak dla nas jest to nie do przyjęcia, gdyż MY musimy zawsze coś pokombinować, zmienić, ulepszyć, dodać, żeby było po naszemu. Czyli odpowiednie dla nas tutaj.
Próbowałem z Open 13, próbowałem z Open 10. A, może trzeba pójść na szagę!
I stworzyć klasę 11,5 czyli... dokładnie Trzy i Pół metra!!!
Tylko jeden pomiar i reszta w Twojej inwencji.
A, jaka nazwa piękna: TiP

Gdybyś miał okazję brać czynny udział, to zapewniam Cię, że z ochotą byś to zrobił.
Bo jeśli podejmujesz wysiłek zbudowania swojej łódki, to cóż to jest za wysiłek wsiąść do niej i popłynąć?
Najpierw na trening sekretny, no a później GO, GO, GO!
Tak to działa.

3,5 metra.

Marek, pomyśł jak Twoja łódka TiP by mogła wyglądać. W marzeniach. Zamknij oczy i wizualizuj to. Zobacz ją na szkicu w świetle słońca wpadającego przez okno do Twojej komnaty. Ujrzyj ją podczas budowy w garażu czy pod namiotem. Wyobraź sobie jak wieziesz ją na dachu Frontery nad Solinę. A tam cała plaża schodzi się w Twoja stronę, bo oni pływają tylko na kabinówkach... A Ty masz dzieło swoich rąk, cudo prawdziwe. Ze sklejki i styropianu. Z foliowym żaglem uszytym na Łuczniku. Z kewlaru! I nie otwieraj jeszcze oczu... patrz na wodę pod słońce, dostrzeż zmarszczoną wiatrem toń. I spójrz tam teraz z pokładu swojego bolida, który już ciągnie ostrym halsem w lekkim przechyle, a Ty wpięty nogami w footsztrapy, wyginasz się nieco jako balast za burtę i widzisz jak ona przyspiesza... ... ... Widzisz, to za mało, Ty ją czujesz!

Teraz możesz otworzyć oczy i zacząć myśleć jak ma wyglądać.
Bo amatorskie regaty mistrzowskie byłyby... na Solinie.
Ot, co...

PS. Tam za fortepianem i przy mikrofonie (8 lat temu) był Putin I.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 20:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7982
Podziękował : 6192
Otrzymał podziękowań: 2452
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Mir napisał(a):
Teraz możesz otworzyć oczy i zacząć myśleć jak ma wyglądać.

OK Zrobione :D
A teraz Ty proszę przeczytaj tylko naprawdę uważnie. ( bo tu jest chyba jedno nieporozumienie )
Otwórz oczy szeroko... Co widzisz ? Wydaje się, że wszystko widać jasno i wyraźnie,
zwłaszcza to co blisko...
Teraz spójrz na mój awatar i powiedz mi, czy płynąc widziałem zachowanie steru,
śmigła, kilwater za łódką ? Nie widziałem, prawda ? A przecież były tak blisko...
Czy nie widząc tego wszystkiego mogłem cokolwiek powiedzieć o zachowaniu łodzi ?
Nie Mir... Nie mogłem.
I tutaj to nieporozumienie.
Napisałem, że odmówiłbym gdyby zaproponowano mi czynny udział w regatach o których pisał Catz, a poszukałbym miejsca z którego mógłbym jak najdokładniej widzieć ich przebieg. To, gdybym miał alternatywę, płynąć w nich albo patrzeć z boku... Patrzyłbym z boku, żeby jak najwięcej zobaczyć. Tak wykorzystałbym tą konkretną okazję, gdyby mi się ona trafiła. Nie znaczy to wcale, ze wzgardziłbym udziałem w regatach. W żadnym wypadku. Wybrałbym po prostu taką formę uczestnictwa, która na danym etapie oferowałaby mi najwięcej wrażeń i stworzyła wyobrażenia.
Wszak jeśli chcesz grać w piłkę nożną, też na początku warto obejrzeć jakiś mecz, prawda ;)

Co do wymarzonej łodzi i regat na Solinie... Dłuższa historia ale postaram się ja kiedyś opisać, no, żeby zilustrować moje zdanie. Bo sama historia - nic nadzwyczajnego :D
W każdym razie, czemu nie. Żaden "łajnot" ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 20:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9057
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1793
Otrzymał podziękowań: 2159
Uprawnienia żeglarskie: sternik
MarekSCO napisał(a):
I tutaj to nieporozumienie.

Nie ma nieporozumienia. Jest asekuracja i zasłanianie się przeszłością.
Twoja łódka ze śmigłem, to nie żaglówka. Na żaglówce siedzisz na półpokładzie bokiem do kierunku jazdy i widzisz wszystko od dziobu do rufy, od dołu do góry. Wszystko obserwujesz w ruchu od środka, a nie od zewnątrz i z daleka. To jest prawdziwa przygoda konstruktywna. Widzisz i czujesz wszystkimi zmysłami jak Twoja konstrukcja słucha Twoich decyzji. Z brzegu tego nie zobaczysz i nie poczujesz, czyli nie poznasz dokładnie.

Gdy zamkniesz za sobą drzwi przeszłości i spojrzysz w przyszłość, to otworzą się przed Tobą nowe możliwości. Albo z nich skorzystasz, albo nie. W Tobie drzemie ogromny potencjał i jeśli z niego skorzystasz, to możesz dużo osiągnąć.
A jeśli zasiądziesz na widowni, to znikniesz w tłumie... To jest jak heterodyna, jak Radio Luxemburg na skali starego radia. Kręcisz gałką po falach i słyszysz szumy oraz stacje takie sobie. Ale gdy natrafisz na RL, to aż Cię podnosi z fotela, bo tam grają!

A teraz wyobraź sobie, że na skali Twojego radyłka jest stacja TiP... :roll:
I ona opowiada o nowych projektach łódek klasy 3,5 m dla każdego słuchacza.
Czyli dla Ciebie też, a może nawet przede wszystkim. :D
Coś Cię kręci, ale machasz ręką, że ci przejdzie, że tylko dzisiaj tak nadają.
Ale następnego dnia TiP znowu zapodaje! :mrgreen:
I właśnie wtedy pojawia się nowy ktoś, który opowiada o zaletach punta...
Wsłuchujesz się i czujesz, że to może być to.
Oczywiście Twoja troska o samego siebie tonuje Cię, żebyś nie porywał się z motyką na Księżyc. Wyszukuje sporo argumentów na NIE. Kiwasz głową, że w sumie ma rację. Dodajesz jeszcze, że gdybyś był młodszy... to może i byś ruszył po przygodę.
Mija kolejny dzień.
Wyczekujesz na porę nadawania TiP. Tak mimowolnie, bez przekonania, bo i po co.
Ale spoglądasz na zegarek, żeby jeszcze raz przekonać się, że to nie jest zabawa dla Ciebie. Pokibicować możesz, bo to nic nie kosztuje.
Tymczasem w tym dniu występuje sam Maestro MJS i używa takich słów, że nogi Ci miękną i czujesz, że chciałbyś tego spróbować, póki jeszcze możesz. Bo Maestro przytacza przysłowie Marka Twaina, że za 20 lat będziesz żałował tego, czego dzisiaj nie zrobiłeś...
- On ma rację. - kołacze Ci w głowie.
Widzisz jednocześnie, że to nie jest jeden przebłysk reklamy. To się dzieje naprawdę i jest w toku już trzeci dzień... :roll: :cool:
W nocy nie możesz zasnąć.
Kłębią się różne myśli, rozsądek rozmawia z rozterką.
Rano budzisz się z entuzjazmem. Stajesz przed lustrem i mówisz:
- Właściwie, to czemu nie spróbować poznać siebie jeszcze raz.
- Jedziemy? - szepczesz do lustra.
- Jedziemy. - odpowiada Twoje odbicie.
- Jedziemy!! - rzucacie razem i wybiegasz na pole pobiegać, żeby nabrać kondychy.
- Marek, co się stało? - woła żona przez okno.
- Od dzisiaj biegam do pracy! :rotfl:

W kolejnym dniu pojawia się Catz z samego Paryża i mówi sceptycznie o idei, podpierając to niezliczonymi przykładami z całego świata, że to nic nowego, że to już było, a klasę to może wymyślić każdy, ale co z tego? Dodaje również, że nie warto w to wchodzić, bo straty będą ogromne. Przyznajesz mu rację i przestajesz biegać do pracy.
Nareszcie masz mocne przekonanie na NIE.
Jednak, gdy słyszysz głos Robhosailora, że to nie jest zły pomysł, że sam zastanawia się czy nie zbudować Kolibra i nie pokazać się nad Soliną ze swoimi starymi aparatami. Znów pojawiają się emocje i otwiera szczelina w drzwiach do przyszłości.
- A może i ja bym posklejał tego Kolibra, żonka by ze mną pożeglowała, mielibyśmy dach na wodzie... i klikasz na planyjachtów.pl. Jakby do niego genakera dołożyć?

Odzywa się M@rek i ogłasza, że ma w nosie takie wybryki na słodkiej wodzie, ale po rozmowach z kolegami zmienił zdanie i razem sfinansują budowę swojej konstrukcji z carbonu... I, że zawiozą ją dobrym modelem Mercedesa... Ale oczekują jakiegoś rabatu, bo pojadą po najdłuższej trasie.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: figozmakiem
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 21:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10597
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1270
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
... a potem Niemcy wyplacaja nalezne reparacje wojenne i daja caly kevlar ktorego dorobili sie na naszej biedzie i przy chorze Ukraincow odlatujesz skrzydliscie spogladajac w gwizdu.

_________________
W hamaku na huśtawce



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: figozmakiem
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 21:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13855
Podziękował : 10418
Otrzymał podziękowań: 2462
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
A Marian zjawia się z pucharem klasy i zrobioną już dawniej łódką kabinową:

Załącznik:
5639a.jpg
5639a.jpg [ 107.2 KiB | Przeglądane 686 razy ]


Załącznik:
koliber cnc,,.jpg
koliber cnc,,.jpg [ 710.72 KiB | Przeglądane 686 razy ]


ps
Mir jesteś mistrzem zwiedzenia.

_________________
"Jeszcze nigdy tylu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.
"Jeśli wszyscy grają to samo - rozglądam się za dyrygentem" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.

Zapraszam na fejs:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowania - 2: Mir, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 21:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9057
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1793
Otrzymał podziękowań: 2159
Uprawnienia żeglarskie: sternik
;)

QUO VADIS - przysyła sms-a Andrzej Skrzat z Malediwów i załącza życzenia powodzenia w nowej idei.

Jerzy P. ogłasza, że rozważa projekt jachtu regatowego w klasie TiP i ujawnia jego nazwę:
Piko 350.

Myszek nie mówi NIE, nawet już coś narysował i przepuścił przez liczby Frouda.

Grzegorz Banaszczyk przypomina, że produkowali kiedyś żaglówkę Wind 350 i chyba ma jeszcze jej formy. Żagle to potwierdzają i wyrażają nadzieję na rychły powrót tej zapomnianej konstrukcji.

;)

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 22:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7982
Podziękował : 6192
Otrzymał podziękowań: 2452
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Mir napisał(a):
Nie ma nieporozumienia. Jest asekuracja i zasłanianie się przeszłością.
Twoja łódka ze śmigłem, to nie żaglówka. Na żaglówce siedzisz na półpokładzie bokiem do kierunku jazdy i widzisz wszystko od dziobu do rufy, od dołu do góry.

Dajcie mi łuk... Ja się chyba zastrzelę...
Czyli jak ta łódka będzie żaglówką...
Obrazek
To ja zobaczę jak pracuje to śmigło i ster ?
Obrazek
Mir. Czy Ty w ogóle bierzesz pod uwagę inne dążenia niż Twoje ???
Zbudować żaglówkę i wystartować w regatach i rywalizować tak, żeby konkurenci nie odnosili wrażenia, że usiłują ominąć pijanego w sztok na środku ulicy...
To w sumie nic, że ja nawet w pejzażu nie widziałem jak wyglądają takie regaty...
Wszak na żaglówce wszystko widać. Od dziobu do rufy... Dopatrzę się w trakcie :rotfl:
Jak zaczynałeś przygodę z regatami Mir ? Od obejrzenia i przyswojenia sobie reguł, zasad etc... Czy od razu skok bez spadochronu ?
Jak zbudowałeś swoją pierwszą regatową łódkę ? Wyśniłeś ? Czy może przeanalizowałeś inne konstrukcje wcześniej ?
Gdzie przetestowałeś ? Bo w moim Boca Chica po prostu od kilku lat nie ma wody na tyle, żeby miecz zanurzyć, stąd te śmigła, silniki, elteki, latawce itp...
Poradź jak to zobaczyć... Z zamkniętymi oczami


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 22:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7982
Podziękował : 6192
Otrzymał podziękowań: 2452
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Catz napisał(a):
... a potem Niemcy wyplacaja nalezne reparacje wojenne i daja caly kevlar ktorego dorobili sie na naszej biedzie i przy chorze Ukraincow odlatujesz skrzydliscie spogladajac w gwizdu.

A na koniec sam Bóg mówi do mnie... Słuchaj Noe, chciałbym na słówko...



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowania - 2: figozmakiem, Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 3 lis 2024, o 22:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10597
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1270
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
MarekSCO napisał(a):
Jak zbudowałeś swoją pierwszą regatową łódkę ? Wyśniłeś ? Czy może przeanalizowałeś inne konstrukcje wcześniej ?Gdzie przetestowałeś ?

A jak pierwsza nieregatowa? Jak druga?

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 402 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 14  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 83 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL