Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 26 sty 2025, o 09:03




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 159 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 30 lis 2024, o 19:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8051
Podziękował : 6237
Otrzymał podziękowań: 2472
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dzięki za linki Mir :)
Zastanawiam się nad resursem takich używanych silniczków nitro. Dzisiaj oglądałem filmiki Igora Niegody i on tam wspominał o resursie rzędu 5 godzin dla jakiegoś silniczka...
Jak miałbyś czas rozjaśnić to zagadnienie, bardzo byłbym wdzięczny.

Dzisiaj miałem dzień pełen rozterek. Albowiem ja bardzo nie lubię się poddawać.
A wczoraj o mały włos nie wywaliłem w kosz tego lodówkowego kompresora.
Przeglądałem link który podałeś, ten o rekonstrukcji polskiego silnika. I powiedziałem sobie twarde nie. Nie wywalę tego truchła. Był plan zrobic z tego silnik , trzeba zrobić z tego silnik. Przynajmniej spróbować. A, żeby robota nie poszła całkiem na marne, należy przy okazji poćwiczyć różne technologie.
I tak oto, na początek, wyciąłem z tego truchła żeliwną tuleję wału i tuleję cylindrową.
Obrobiłem to na frezarce, dotoczyłem jeden bok kartera i poskładałem do kupy, przy okazji modernizując komorę spalania mojej głowiczki.
Na chwilę obecną prezentuje się to tak:
Obrazek

Obrazek
Postanowiłem, że dalej będę brnął w to gówno, dopóki ten silnik nie zadziała :mrgreen:

Rano byłem na pobliskiej barachołce i nabyłem ( w cenie 5 zł łącznie ) dwa "zdalne sterowania" do zabawek. Kusiło mnie, żeby sprawdzić, czy producenci takich zabawek stosują te poszukiwane przeze mnie kodery ( TX-2B i RX-2B ).
Przywlokłem to do warsztatu, rozłożyłem i okazuje się, że w tym mniejszym jest koder właśnie TX-2B, w wersji SMD. W tym większym zaś prawdopodobnie ten sam, ale zalany jakąś mazią. Tak czy siak, należy przyjąć, że zabawki mogą być doskonałym źródłem tego typu układów. Przynajmniej do czasu aż zamówione z Chin nie przyjdą...
Te zabaweczki prezentują się tak:
Obrazek
Jutro przy wolnym czasie obsłucha się je analizatorem widma...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 30 lis 2024, o 20:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9154
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1816
Otrzymał podziękowań: 2199
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Okres zdolności użytkowej (OZU) silniczków jest, jaki jest. Podobno kiedyś był dłuższy, obecnie krótszy, ale za to produkty są wizualnie i ergonomicznie, a zwłaszcza reklamowo nie tylko precyzyjnie odlane, ale i wyświecone w każdym "pikselu". Piękne są, żeby je chcieć mieć. Kapitalizm po prostu pełną gębą, a zwłaszcza cenowo (ja to nazywam "przecinek w prawo"). No i odpowiednio opakowane. Ale nie ma strachu, jest serwis i rynek wtórny.
Kolega od wyścigówek pływających zrezygnował ze ścigania się o tytuły, bo dostrzegł, że silnik 3,5 cm3 wystarcza tylko na jedne zawody... i koszty zabawy są zbyt wysokie, a w zamian tylko dyplom czy pucharek. Przesiadł się na elektryki i teraz bawi się nimi dla adrenaliny i satysfakcji.
Ale to wyjątkowy modelarz jest, on najszybciej to dostrzegł. Inni jeszcze nie, albo im to nie przeszkadza. Wszak pierwszy bieg jest najszybszy dla wszystkich, a ostatni najwolniejszy też dla wszystkich. i to jest nawet dosyć dowcipne... :rotfl:

Jak to mówią - Najważniejsze, że masz zajęcie! Że coś robisz i doświadczasz, podobno po to tutaj na Ziemi jesteśmy. Zajmować się tym, co ciągnie. Efekty wcześniej czy później przychodzą.

:lol: Zabaweczki trafiły we właściwe ręce! :D
Kiedyś za czasów wyrośniętej piaskownicy (to było wtedy, gdy na deskach piaskownicy, kapslami lub guzikami graliśmy w Kolarzy, słuchając na radyłku komunikatów z WP), naprawiałem koleżkom młodszym ich zabawki, za co czasami otrzymywałem same silniczki elekryczne, albo i zabawkę do demontażu, gdy się już znudziła i miała być wyrzucona. Czasy baterii płaskich na 4,5 V. Z tych silniczków budowałem coś swojego lub wymieniałem w kolejnych zabawkach.
A w tv przemawiał nam do głowy,
Pan Adam Słodowy.

Pierwsze silniczki spalinowe (niemieckie używane) nie chciały już odpalać, ale nie zupełnie, że nic. Trochę burczały i przestały. Tak, żeby nie rzucić ich w kąt. Podtrzymywały na duchu i uczyły pokory. W szkole średniej uzbierałem na swój pierwszy NOWY silniczek MK-16 1,5 cm3 i on pokazał co to jest śmigło w ruchu. I na stole/imadle i w locie na uwięzi. Nawet w zimie! Później był Rytm 2,5 cm3 i CSS-11. Już wtedy gapiłem się jak Szpak na większe okazy pod szklaną witryną i za Chiny nie mogłem zrozumieć, czemu one są takie drogie? Jeszcze później pojawiły się amerykańskie Cox-y i wtedy na widok ceny można było chwycić się za głowę... Ale ludzie je kupowali! :shock: Ha, jeden kupił sobie starszy kolega z KM, bo już pracował i docierał na naszych oczach w tym samym imadle... On po prostu bzyczał na bardzo wysokich obrotach, więc jakość mają.
Przelicznik x 4.

PS. Smażę pod pokrywką zapiekankę z wiórów ziemniaczanych. Z ostrą papryką.
Dobra jest.

-- So 30 lis, 2024 20:55 --

Tak patrzę na twój motorek w toku i te kółka pasowe uruchamiają takie myślenie:
- śmigło kreci kółkiem, kółko wprowadza w ruch tłok, a ten powinien na świecy dać prąd...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f


Ostatnio edytowano 30 lis 2024, o 20:46 przez Mir, łącznie edytowano 2 razy


Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 30 lis 2024, o 21:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9154
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1816
Otrzymał podziękowań: 2199
Uprawnienia żeglarskie: sternik
I muzyczka do warsztatu: https://www.youtube.com/watch?v=srAIkdTzqJ4

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 30 lis 2024, o 21:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8051
Podziękował : 6237
Otrzymał podziękowań: 2472
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Mir napisał(a):
Tak patrzę na twój motorek w toku i te kółka pasowe uruchamiają takie myślenie:
- śmigło kreci kółkiem, kółko wprowadza w ruch tłok, a ten powinien na świecy dać prąd...

I tutaj się na chwilę zatrzymajmy Mir :)
Bo jest sens w tym tajemny
W tym wątku pisałem o whirligigs:
viewtopic.php?f=73&t=34709&start=180#p663479
Dwa obrazki z Popular Mechanics z lat 30, dla skoncentrowania uwagi:

Obrazek

Obrazek

Chcę sobie na przyszły rok, na globcio przyszłoroczne, zrobić takie coś napędzane prądem z małego ogniwa słonecznego.
Słońce zamiast śmigiełka. Do ogródka, żeby, jak wrócę z roboty, mieć coś fajnego do oglądania. Taką jakby sielsko-wiejską wersję rzeźby Theo Jansena

Tylko nic nie przychodzi mi do głowy...
Zamienić słońce na ruch. Ale nie obrotowy, bo to nudne...
Tylko jaki ruch ? Podpowiesz coś ?

PS1: Muzyczka rzeczywiście pomaga w myśleniu, mam ją teraz w słuchawkach.
PS2: Ja dzisiaj zawalczyłem z szybkowarem chińskim i tym razem odniosłem pełen sukces na kapuśniaku :D
PS3: To koło pasowe zostało z poprzedniego wcielenia tego kompresorka. Ono będzie zastąpione zamachowym i tarczą do optycznego przerywacza zapłonu. Ale to w trakcie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 30 lis 2024, o 22:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9154
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1816
Otrzymał podziękowań: 2199
Uprawnienia żeglarskie: sternik
MarekSCO napisał(a):
Chcę sobie na przyszły rok, na globcio przyszłoroczne, zrobić takie coś napędzane prądem z małego ogniwa słonecznego.

To będziesz miał pode płotem liczną widownię skandującą:
- Prose panaaa, prose panaaa! Mozemy to zobacyyyć?
- Nie ma tego pana!
- A gdzie jest?
- Poszedł na śliwki!
:lol:

-- So 30 lis, 2024 22:57 --

MarekSCO napisał(a):
Zamienić słońce na ruch. Ale nie obrotowy, bo to nudne...
Tylko jaki ruch ? Podpowiesz coś ?

Ruch przedsiębierny, ale bez "Zaczarowanego ołówka" nie dasz rady. :D

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 30 lis 2024, o 23:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8051
Podziękował : 6237
Otrzymał podziękowań: 2472
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Mir napisał(a):
To będziesz miał pode płotem liczną widownię skandującą:
- Prose panaaa, prose panaaa! Mozemy to zobacyyyć?

Jest gorzej niż myślisz. Pod koniec tegorocznego globcia, kiedy zrobiłem to duże zwierciadło do pieczenia kiełbasek, zauważyłem przypadkiem, że na facebookach sąsiadów krążą
zdjęcia moich "wynalazków" i to takie, których ja na pewno nie zrobiłem.
Znaczy, podczas mojej nieobecności ktoś ( młodzież/dzieciaki ) przenika na teren mojej
posesji i fotografuje. Z ulicy nic nie widać, bo mam porządną ścianę wszelkiej roślinności skutecznie odgradzającą wszelkie widoki.
I tutaj pojawiła się obawa, że jakiś dzieciak może po prostu włożyć rękę w ognisko zwierciadła i... Wiesz... Teraz dzieciaki "uczone na zdalnym". On tej ręki z tego ogniska
już nie wyjmie. Tzn wyjmie coś ale to z całą pewnością nie będzie przypominało ludzkiej ręki...
Postanowiłem zatem zadziałać prewencyjnie. Najpierw wpadłem na pomysł, żeby zamontować monitoring, doskonale widoczny z oddali.
Tutaj znów naszła mnie myśl, a co będzie jeśli jednak ktoś nie zauważy, przeniknie i zrobi sobie krzywdę. Wówczas najprawdopodobniej jakieś organa poproszą mnie o zapis z monitoringu, celem ustalenia przebiegu wypadków.
Istnieje tutaj prawdopodobieństwo, że udostępniając zapis udostępnię również te
sceny, których nie chcę, żeby organa widziały ;)
Dlatego też zakupiłem trzy kamerki, które nie wyglądają jak atrapy, zamocowałem je w widocznych miejscach, ale... Nie podłączyłem do prądu i nie założyłem kart ( kamery WiFi)
Prezentują się tak:

Obrazek

System ma status "niedokończony" i w razie gdyby jakiś organ poprosił mnie o zapis, nie muszę odmawiać. A ja przede wszystkim nie chcę odmawiać organom ;)
Dodatkowo zainstalowałem jeszcze trzy kamery, z tym że ich praktycznie nie widać i w ogóle nie wyglądają jak kamery, za to działają. I to właśnie dzięki nim mogłem sprawdzić reakcje dzieciaków usiłujących przeniknąć na moją posesję, na nowo zainstalowane "widoczne" kamery. Reakcja była pozytywna.
Dodatkowo, żeby jakimś mało uważnym intruzom "życie ułatwić" zainstalowałem "gadaczkę", czyli czujnik mikrofalowy uruchamiający taki cyfrowy rejestr zapisujący głos.
Czyli połączyłem takie coś:
https://allegro.pl/oferta/radar-mikrofa ... 97ea22c72e
Z takim czymś:
https://allegro.pl/oferta/modul-isd1820 ... 4395613377
A to wszystko umieściłem w obudowie klasycznego interkomu. I kiedy czujnik wykryje ruch emituje komunikat głosowy typu "przypominam, że teren jest monitorowany".
To potrafi wystraszyć nawet listonosza :rotfl:
A prezentuje się tak:

Obrazek
Dopiero teraz zauważyłem, że napis jest odwrócony :lol:

Tak czy siak, zatroszczyłem się trochę o bezpieczeństwo moich "widoków" ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 1 gru 2024, o 00:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9154
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1816
Otrzymał podziękowań: 2199
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Oj, taką gadaczkę założyła sobie sąsiadka na ogródku, gadającą po angielsku, a że czujniki dopiero testowała, to co podejszłem ja do płota, to słyszałem megafon: Attention! The area is monitored. You're in sensor range, you've entered my territory. I urge you to leave this area immediately. You can't stay here. Reakcja była taka: - A gówno! Jestem u siebie, a twój dźwięk skierowany jest w moją stronę i mnie atakuje bez powodu! - oczywiście w myślach. Testowała to przez kilka dni, można było dostać kota, bo co samochód przejechał, to... Attention! The area is monitored... :lol:
Ale to śmieszne nie było, bo to coś atakowało. Po jakimś czasie zniknęło i można było zapomnieć o zajściach. Aż tu pół roku później zbieram jabłka spod drzewa rosnącego z drugiej strony ogrodu, przy płocie z drugimi sąsiadami, a tu w zaroślach odzywa się...
Attention! The area is monitored. You're in sensor range, you've entered my territory. I urge you to leave this area immediately. You can't stay here. :rotfl:
Dali się nabrać poczciwi sąsiedzi i odkupili zapewne od owej sąsiadki rewelacyjny odstraszacz intruzów na wypadek nieobecności. Kamery też sobie pozakładali, strach do kogoś zapukać, bo ostrzeżenia są poważne, a nawet międzynarodowe, taaaaa... ... ...

Zobacz Marek, jak się bawią ci, co mają walutę x 5, jaki warsztat i jak wyposażony, w jakim miejscu. W takich warunkach przychodzą do głów różne pomysły:

A tutaj chyba mają jeden przecinek w prawo:


Chyba, że taka zabawa jest na kredyt...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 1 gru 2024, o 15:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8051
Podziękował : 6237
Otrzymał podziękowań: 2472
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Wydaje mi się, że i w Polsce można by tak poszaleć Mir.
Kwestia nie tylko w pieniążkach chyba...
Znam wielu krótkofalowców z USA. Owszem, są tam prawdziwi big guns, ogromne farmy antenowe etc... Ale i u nas też by się dało. Kwestia determinacji moim zdaniem.

Ciężkie jest życie początkującego modelarza powiadam Wam.
Dzisiaj szarówka od rana. Mgła jak szlag i zimno...
Ale najpierw recenzja drona. Przypomnijmy, chodzi o ten model:
https://allegro.pl/oferta/dron-k6-max-b ... b6ae3d1ad3
Lata to nawet jakoś tam znośnie, zwłaszcza jak pilot instrukcję przeczyta ;)
Ale kamerka - masakra. Spodziewałem się, że będzie to badziewie ale nie przypuszczałem, że aż tak. Przykładowy filmik nakręcony przed godziną:
( Widzowie o słabych nerwach proszeni są o zasłonięcie oczu)



Reasumując, jeśli ktoś potrzebuje drona z kamerą, to ten model należy omijać szerokim łukiem.

Mimo złej pogody pobawiłem się trochę driftusiem i ufoludkiem. Filmów nie kręciłem, bo okazało się, że karta w kamerze zabita na full.
Fotki poglądowe:

Obrazek

Obrazek

Zastanawia mnie pewna kwestia. Oto woda w rzekach i stawach jeszcze nie zamarzła.
Kusi, żeby jakiś pływający zdalnie sterowany model sklecić na szybko.
Napędzany silnikiem elektrycznym...
Gdzie szukać informacji odnośnie budowy modeli pływających ze styropianu ( styroduru ) etc. Czym to kleić, czym malować ?
Jakie jeszcze szybkie techniki stosowane bywają przy budowie modeli łódek ?



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 1 gru 2024, o 19:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9154
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1816
Otrzymał podziękowań: 2199
Uprawnienia żeglarskie: sternik
A nie ma możliwości ustawienia jakości obrazu?
Jakby co, to w terminie 14 dni możesz go oddać i kupić lepszy.
Zastanawiałem się na czym zarobił swój pierwszy milion chiński "król dronów"?
Może właśnie na tym...

Model 90, tak go nazwałem jakiś rok temu, prototyp w basenie już pokręcił śrubą, mam ochotę go zwieńczyć i zwodować.


Z czego zbudowany?
Kształt z 5-milimetrowych płyt styroduru (podkład pod panele podłogowe),
oblaminowany e/s, szpachla, lakier w sprayu.

Najszybsza metoda budowy, to druk 3D, ale kilkadziesiąt godzin drukowania.
A później szybki montaż.

Równie szybkim sposobem na wejście w stan posiadania modelu pływającego jest zakup skorupy, a jeszcze szybszym jest zakup modelu gotowego do pływania. Z tym, że tutaj wybór jest dość słaby.

Ooo! A, może taki PowerBoat 125 cm długości? :roll:
Załącznik:
PB.jpg
PB.jpg [ 148.2 KiB | Przeglądane 2783 razy ]

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 1 gru 2024, o 19:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8051
Podziękował : 6237
Otrzymał podziękowań: 2472
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Łał!!! Model 90 pięknie się prezentuje na testach.
Jaki napęd tam zrobiłeś ?
Zdecydowanie trzeba go dokończyć i zwodować :D

Co do kamery drona, to może i są tam jakieś ustawienia
( dopiero kawałek instrukcji przeczytałem - czasu nie było ;) )
Ale raczej mało prawdopodobne że coś zmienią.
Nie będę go oddawał, szkoda czasu na użeranie się z tym.
Dla mnie ma zalety takie, że lata i mogę potrenować pilotowanie.
Ma kamerkę, gównianą ale ma...
I najważniejsze. Podgląd obrazu z kamerki ma na ekraniku zdalnego sterowania.
Nie muszę smartfona doczepiać, żeby sterować kamerką.
Od początku miałem obawy co do tej kamery i plany, żeby ją wymienić na inna ;)
( Dlatego nie będę go oddawał - zabawę sobie zepsuję )

Ten basen do prób zrobiłeś z drewna i folii ? Jak to się sprawuje ?
W ogóle piękne zaplecze masz, nie wiem czego zazdrościsz Amerykosom ? ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 1 gru 2024, o 21:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9154
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1816
Otrzymał podziękowań: 2199
Uprawnienia żeglarskie: sternik
MarekSCO napisał(a):
I najważniejsze. Podgląd obrazu z kamerki ma na ekraniku zdalnego sterowania.

To jest mocna zaleta, przebijają ją tylko e-gogle.
Kamerkę można wymienić na lepszą, jak za tą cenę, to powinna działać przynajmniej w HD.

MarekSCO napisał(a):
Łał!!! Model 90 pięknie się prezentuje na testach.
Jaki napęd tam zrobiłeś ?

Zależało mi na minimalizacji kosztów, więc silnik dałem szczotkowy bodaj za 40 zł. i zasilany ze zwykłego akumulatora żelowego 12 V. ładowanie też proste i tanie. Byłem ciekawy tego silnika, jak on pracuje i czy pogoni śrubą. Tutaj śruba łapie powietrze i chce gnać, ale gdy się przytopi, to słychać spokojne obroty. Może w tym m-cu go zwoduję, bo na wodzie będzie widać wszystko.
MarekSCO napisał(a):
Ten basen do prób zrobiłeś z drewna i folii ? Jak to się sprawuje ?
.
Sprawuje się przyzwoicie, 4 m długości, zrobiony z desek boazerii. Trzeba mu wylaminować wannę i dodać rurki po bokach, jako prowadnice dla wózka. Na Boatexie 2017 napędem była prowizoryczna wieża z rolką, drugi bloczek na krawędzi basenu i linka poruszana ciężarkiem w pionie (pomysł Myszka). Maestro też tam doświadczał ze swoim Lirogonem. :D
MarekSCO napisał(a):
W ogóle piękne zaplecze masz, nie wiem czego zazdrościsz Amerykosom ?

Przelicznika walutowego, teoretycznie mają 4 x więcej, niż my. Na starcie.

Obrazek

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 1 gru 2024, o 21:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8051
Podziękował : 6237
Otrzymał podziękowań: 2472
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Mir napisał(a):
Przelicznika walutowego, teoretycznie mają 4 x więcej, niż my. Na starcie.

Ano mają. Mają też inne realia rynku, inne tradycje, etc.
Ale w Polsce Ameryki za naszego życia na pewno nie będzie... Czyli dla nas to taki poziom odniesienia typu lizanie ciastka przez szybkę.
Nie wiem czy warto w ogóle cokolwiek odnosić.

Używałeś kiedyś termicznych przecinarek do styropianu, czegoś jak na tym filmiku:
https://www.youtube.com/shorts/jN0KA8r-nTM
Właśnie analizuję kilka projektów takich ramek i kombinuję co by tu zrobić.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 1 gru 2024, o 23:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9154
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1816
Otrzymał podziękowań: 2199
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Nie, jeszcze skrzydeł do CSS-11 nie robiłem, więc nie ruszałem tematu, ale czasami podziwiałem lepszych praktyków, a zwłaszcza tych z plotterami do wycinania.
Na pfm jest to zagadnienie rozpracowane: https://pfmrc.eu/topic/73023-piła-do-cięcia-styropianu-z-prowadnicą-mój-mały-tutorial/#comment-699092.
Kluczowy jest drut oporowy, żeby był jak struna.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 4 gru 2024, o 18:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8051
Podziękował : 6237
Otrzymał podziękowań: 2472
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Mir :)
Dzisiaj przyszła książka...
T. Dziulak, R. Flach, R. Witkowski "Budujemy silniki do modeli latających"
Wydawnictwo LPŻ 1953 rok.
Jestem oszołomiony treścią i sposobem przedstawienia treści.
Chyba znalazłem swoją drogę w modelarstwie. Czyli drogę na której zamierzam uczynić pierwsze kroki.
Czytam już drogi raz od deski do deski. Kosmos po prostu.



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 4 gru 2024, o 19:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 wrz 2024, o 22:34
Posty: 101
Lokalizacja: Wieliczka
Podziękował : 116
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Mir napisał(a):
Pół roku temu przyczaiłem się na dro... tfu, quadrocoptera- o takiego:
https://vabixstore.com/drone-polo/?gcli ... UoQAvD_BwE
zasięg ma kosmiczny i długość lotu galaktyczną, aż nie chce się w to uwierzyć. Może dlatego jeszcze go nie mam.


Podejrzewasz, że dane mogą być naciągane?

Zastanawiam się nad tego typu zabawką jako prezentem pod choinkę dla żony.
Dron nie musi latać wysoko i daleko, bo obsługiwać go będzie osoba początkująca, musi za to robić ładne zdjęcia.

Ten kupiony przez Marka oblał test, więc odpada.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 4 gru 2024, o 23:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9154
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1816
Otrzymał podziękowań: 2199
Uprawnienia żeglarskie: sternik
figozmakiem napisał(a):
Podejrzewasz, że dane mogą być naciągane?

Właśnie, że dane mnie przekonują. Nawet płatność przy odbiorze - tym bardziej. QC (quadrocopter) nie jest ani tani, ani drogi, bo przeceniony zdrowo. Można założyć, że nadprodukcja sprawiła, że są sprzedawane masowo, czyli tanio. Rynek jednak jest już zapchany, więc czas na wyprzedaż. Może to jest okazja, a może tanie podzespoły.
4 silniczki mogą mieścić się w stówce. Elektronika, baterie, plastikowa obudowa - druga stówka. Kamerka, to koszt od 30 do 700 zł. Może w tym tkwi tajemnica sukcesu...

-- Śr 04 gru, 2024 23:37 --

MarekSCO napisał(a):
Czytam już drogi raz od deski do deski. Kosmos po prostu.

Marek, czytaj na głos! :D

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowania - 2: figozmakiem, MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 5 gru 2024, o 00:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 wrz 2024, o 22:34
Posty: 101
Lokalizacja: Wieliczka
Podziękował : 116
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Mir napisał(a):
Właśnie, że dane mnie przekonują.


Dziękuję.
Bije z Ciebie naturalna życzliwość.

W takim razie może skuszę się na zakup, a kiedyś tam opiszę wrażenia.

Żona lubi tego typu sterowane gadżety (np. uwielbia gry rajdowe), myślę więc, że spodoba się jej ten prezent.



Za ten post autor figozmakiem otrzymał podziękowanie od: Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 5 gru 2024, o 11:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1175
Podziękował : 61
Otrzymał podziękowań: 691
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
MarekSCO napisał(a):
Jakie jeszcze szybkie techniki stosowane bywają przy budowie modeli łódek ?


Robiłem doświadczalne modele z lekko spienionego PCV. Używany do robienia różnego rodzaju plansz reklamowych, grubość od 2 do 10mm. Mam akurat niedaleko od domu zakład, wycinający na ploterze, ale mniej skomplikowane kształty można bez trudu wyciąć nożem. Gęstość 0.7g/cm^3, wytrzymałość i sztywność znacznie słabsza od sklejki, ale w skali modelarskiej ujdzie.

Jest do tego specjalny klej, ale śmierdzi okrutnie, nie polecam. Dużo lepiej kleić glutownicą - spienione tworzywo zapobiega szybkiej utracie ciepła przez stopiony klej, więc spoina jest dobrze związana z podłożem. Tylko trzeba uważać, żeby cienkie tworzywo nie pofałdowało się od przegrzania, no i żeby nie było przecieków.

Za to malować nie trzeba, konserwować nie trzeba, wycinasz, sklejasz i na wodę.
To jeden z przykładów - łódka wzorowana na tanzańskich ngalawach. Nie działała, nawiasem mówiąc, i to w bardzo ciekawy sposób.
Załącznik:
ngalawa.jpg
ngalawa.jpg [ 154.26 KiB | Przeglądane 2162 razy ]

A to próba w skali 1:1. Zdecydowanie nie polecam, za lichy materiał, ale jak widać, pływać się dało, a budowa trwała jeden dzień.
Załącznik:
maramara.jpg
maramara.jpg [ 48.12 KiB | Przeglądane 2162 razy ]


pozdrowienia

krzys

ps. ze swoim doświadczeniem silnikowym, nie dałbyś się namówić na jakiś poważniejszy eksperyment? Np. Stirling wewnętrznego spalania? Albo doładowanie wymiennikiem ciśnienia? Ja zupełnie nie znam się na żelastwie, ale jestem przekonany, że warto spróbować obu tych pomysłów.



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowania - 3: MarekSCO, Mir, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 5 gru 2024, o 13:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9154
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1816
Otrzymał podziękowań: 2199
Uprawnienia żeglarskie: sternik
MarekSCO napisał(a):
Dlatego też zakupiłem trzy kamerki, które nie wyglądają jak atrapy, zamocowałem je w widocznych miejscach, ale... Nie podłączyłem do prądu i nie założyłem kart ( kamery WiFi)

Ostatnio pojawiło się takie oko ono: https://chompzr.com/products/1606652146 ... 1IQAvD_BwE

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 5 gru 2024, o 15:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8051
Podziękował : 6237
Otrzymał podziękowań: 2472
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
myszek napisał(a):
ps. ze swoim doświadczeniem silnikowym, nie dałbyś się namówić na jakiś poważniejszy eksperyment? Np. Stirling wewnętrznego spalania? Albo doładowanie wymiennikiem ciśnienia? Ja zupełnie nie znam się na żelastwie, ale jestem przekonany, że warto spróbować obu tych pomysłów.

Myszku :)
Ale co takiego znów poważnego może być w silniku styrlinga wewnętrznego spalania powiedz mi ?
W dzisiejszych czasach to łatwizna...
Np Mir ostatnio sporządził pyszny ( jak zapewniał ) barszcz czerwony jarski z dodatkiem pół pęta kiełbasy.
Owszem. Jeszcze jakiś czas temu byłoby to po prostu niemożliwe. Gdyż w procesie produkcji wędlin powszechnie stosowano... Nie zgadniesz... Mięso. Tak tak. Nawet w parówkach ;)
Albo znów silniki spalinowe doładowywane wymiennikiem ciśnienia...
Dwucylindrowe znane są od dawna ;)
Moje ambicje, ani umiejętności, tak daleko nie sięgają. Raczej próbuję omijać definicje niż
żonglować ich znaczeniem ;)
Owszem. Planuję budowę silnika zasilanego proszkiem do prania, no ale to będzie w rzeczy samej silnik elektryczny.
Ze spalinowych to na początek mam w planach jednocylindrowy klasyczny dwusuw, z tym, ze ze strojoną komorą mieszającą ( karterem ) i wielopaliwowy ;)
No ale trzeba zacząć od czegoś mniej poważnego, a bardziej zabawnego, żeby się nie zanudzić w tym mainstreamie silnikowych rozwiązań.
Czyli nic na poważnie, wszystko dla zabawy, ale dla dobrej zabawy :D

Dzięki za opis technologii. Próbuję teraz na szybko sklecić jakieś środowisko do eksperymentów modelarskich. Pełen rozmach planuję uzyskać w przyszłym globciowym sezonie. Dlatego większość czasu obecnie zamierzam poświęcić na gromadzenie literatury i opanowywanie technologii.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 5 gru 2024, o 16:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1175
Podziękował : 61
Otrzymał podziękowań: 691
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
MarekSCO napisał(a):
Ale co takiego znów poważnego może być w silniku styrlinga wewnętrznego spalania powiedz mi ?
W dzisiejszych czasach to łatwizna...


Też mi się wydaje że nic trudnego (być może dlatego że się nie znam). Co więcej, widziałem kilka artykułów z opisem, jak próbowali i mieli pozytywne wyniki. Np. sprawność powyżej 60%. I nic, pies z kulawą nogą się nie zainteresował.

Mnie na przykład ciekawi, gdzie jest haczyk i jak to może wyglądać w praktyce. Nie mówiąc już o tym, że silniczek do łódki, cichy i palący połowę tego co spalinowy, po prostu chciałbym mieć.

pozdrowienia

krzys


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 5 gru 2024, o 16:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9154
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1816
Otrzymał podziękowań: 2199
Uprawnienia żeglarskie: sternik
MarekSCO napisał(a):
większość czasu obecnie zamierzam poświęcić na gromadzenie literatury i opanowywanie technologii

A do wygodnego czytania i kontemplowania - stosownie powiększony, mebelek bujany na resorach... :rotfl:
https://allegro.pl/oferta/bujak-z-podus ... 4291fbf951

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 5 gru 2024, o 17:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8051
Podziękował : 6237
Otrzymał podziękowań: 2472
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
myszek napisał(a):
Mnie na przykład ciekawi, gdzie jest haczyk i jak to może wyglądać w praktyce. Nie mówiąc już o tym, że silniczek do łódki, cichy i palący połowę tego co spalinowy, po prostu chciałbym mieć.

Planujesz budowę łodzi podwodnej ? ;)
Czym jest silnik Styrlinga ? Jest to silnik cieplny znamienny tym, że nie jest silnikiem
wewnętrznego spalania. To jego miejsce w klasyfikacji.
I on nie pracuje w oparciu o wcześniej zdefiniowany "efekt Styrlinga".
Czyli jeśli ja zbuduję coś co nazwę "Silnikiem Styrlinga wewnętrznego spalania" to po prostu "zawalę" klasyfikację. Prawda ?
I tutaj haczyk właśnie...
Co nie znaczy, że ciche i wydajne silniki cieplne wewnętrznego spalania nie istnieją, nie są rozwijane i konstruowane.
Sam podałeś takie wymagania, które obok których konstruktorzy łodzi podwodnych ( zwłaszcza niemieccy ;) ) nie mogliby przejść obojętnie.
Ale mówimy tutaj o czymś rozwijanym od pierwszej połowy lat 40 do dzisiaj.
Bez specjalnie rozgłaszanych efektów.
No nie wiem... To zdecydowanie nie moja liga. Jeśli chodzi o rzeczywisty zakres takich prac.

-- 5 gru 2024, o 17:12 --

Mir :)
Help me please!
Jakie serwa ? Małe tanie 180stopniowe, ale żeby po powrocie drążka w zerowe położenie też wracały.
Jakich Ty używasz ?
Dzisiaj planuję zakup aparatury na 2,4 GHz

PS: Coś takiego polecałeś wcześniej, jeśli chodzi o aparatury. Dobrze zrozumiałem ?
https://allegro.pl/oferta/flysky-fs-i6x ... 968375813#


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 5 gru 2024, o 19:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9154
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1816
Otrzymał podziękowań: 2199
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Tak, aparatura standardowa i bardzo dobra, popularna do modeli latających, to właśnie ta:
https://allegro.pl/oferta/flysky-zestaw ... 5433450340.

Serwa
https://www.ef3m.pl/pl/n/Serwomechanizm ... 41_EBEIcSS
https://pfmrc.eu/topic/3541-serwa-w-mod ... do-modelu/
https://www.rcclub.eu/viewtopic.php?f=85&t=6103
Tu jest film instruktażowy:
https://youtu.be/iHIFtv6mblU?t=102

Standardowe serwa mają wymiary 40 x 20 x 37 mm, stosowane m.in. do sterów modeli pływających. Są też mikro serwa (lekkie) do samolotów, a także mocne serwa do zadań specjalnych. Generalnie dzielą się na te z trybikami plastikowymi i te z metalowymi.
Na początek szukaj w sklepach PL - najtańszych za 20-30 zł. A jeśli nie znajdziesz tutaj, to zajrzyj na HOBBYKING.

One wszystkie tak mają, że w połączeniu z odbiornikiem, reagują na ruchy drążków aparatury sterującej. Aparatuta jest proporcjonalna, więc jeśli wychylisz drążek, to tak samo wychyli sie ster. A, że drążek jest powrotny (lewo/prawo i góra/dół) do pozycji zero, to i ster działa adekwatnie.

PS/ Idę kręcić ciasto na chleb, drożdże już wyrosły i nie oglądają się za siebie. ;)

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 5 gru 2024, o 19:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8051
Podziękował : 6237
Otrzymał podziękowań: 2472
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dzięki Mir :)
Aparaturka już kupiona.
Jeszcze jedno pytanie miałbym. Oto mamy silnik szczotkowy i chcemy go sterować odbiornikiem owej aparatury. Jakiego regulatora użyć ?
Rozumiem, że PWM ( modulacja szerokości impulsu ) ale jakiego konkretnie typu ?
Albo inaczej. Jakąś literaturę ( adres w sieci ) mógłbyś polecić odnośnie tego zagadnienia ?
Będę bardzo zobowiązany.
Teraz lookam za serwami :)

PS: Takie serwa na początek, do styropianowego modelu airboata napędzanego silnikiem szczotkowym ? Co sądzisz ?
https://allegro.pl/oferta/serwo-tower-p ... 6224092976



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 5 gru 2024, o 20:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9154
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1816
Otrzymał podziękowań: 2199
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Serwo jest typu Mikro - do latających lub małych pływających. Tanie jak barszcz, czyli plastiki. Nie wiem jak duży model sobie wystrugasz, jeśli ok. 0,5 m długości, to raczej serwo standardowe 50 g.
https://www.elektroweb.pl/pl/serwa/59-s ... YjEALw_wcB
https://abc-rc.pl/pl/products/serwo-tow ... nKEALw_wcB

Regulatory występują dwojakie:
- dla silnika szczotkowego (2 przewody),
- dla silnika bezszczotkowego (3 przewody).
Wybierasz ten pierwszy, dobierając odpowiedni amperaż z pewnym zapasem.
Aaa!
Jeszcze trzeba pamiętać o tzw. BEC (zasilanie odbiornika) w regulatorze obrotów - jest on pomiędzy przewodami zasilającymi i zakończony wtyczką pasującą do odbiornika.

PS. Brawo za szybki zakup radyjka. :cool:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f


Ostatnio edytowano 5 gru 2024, o 20:38 przez Mir, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 5 gru 2024, o 20:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8051
Podziękował : 6237
Otrzymał podziękowań: 2472
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Mir napisał(a):
Regulatory występują dwojakie:
- dla silnika szczotkowego (2 przewody),
- dla silnika bezszczotkowego (3 przewody).
Wybierasz ten pierwszy, dobierając odpowiedni amperaż z pewnym zapasem.

Mir :)
Będziesz się śmiał, ale u mnie problem wyglada tak:
Ja wiem jak te regulatory działają. Wiem jak je zbudować etc...
Ale nie wiem jakim protokołem łączą się z odbiornikiem tego zdalnego sterowania.
Nie wiem czy nie trzeba w tym odbiorniku zmieniać konfiguracji wyjść czy coś...
Np inne wyjścia dla regulatorów...
Wiem np, że dla serw mamy zależnośc kąta obrotu od długości impulsów przesyłanych tym trzecim przewodem względem masy... Nie wiem natomiast jak to wykorzystuje się przy sterowaniu silników itd. Dlatego bardzo byłbym wdzięczny za link do jakiegoś modelu regulatora dla silników szczotkowych współpracującego z tym odbiornikiem.
Jakiegokolwiek :D Ja nawet nie wie co te skróty używane w aparaturach RC oznaczają... Np ESC to zdaje się regulator dla bezszczotkowych ?

-- 5 gru 2024, o 20:22 --

Co do serwa, to chcę na początek kupić dwa taniutkie, bowiem w modelu airboata będą tylko sterem kręciły ( bliźniaczym do tego w moim awatarku, tylko mniejszym )
A przede wszystkim pozwolą mi na zapoznanie się ze sterowaniem serwami itp...
Opory tu będą mizerne nawet jeśli model bedzie większy. Taką mam nadzieję przynajmniej...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 5 gru 2024, o 20:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9154
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1816
Otrzymał podziękowań: 2199
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Regulator podłączony za pomocą przewodu BEC do odbiornika sam się reguluje, ustawia i funkcjonuje.
To jest aparatura cyfrowa i ona sama się koduje. To znaczy, w instrukcji obsługi radyjka będziesz miał pewną procedurę do wykonania, żeby to zadziało.
https://allegro.pl/oferta/hobbywing-reg ... sFEALw_wcB

-- Cz 05 gru, 2024 20:47 --

MarekSCO napisał(a):
Nie wiem czy nie trzeba w tym odbiorniku zmieniać konfiguracji wyjść czy coś...

Nadajnik ma ekran z różnymi parametrami odczytywanymi i programowanymi. Na nim ustawia się to i owo, ale w tej chwili stajesz się bardziej zaawansowany ode mnie, gdyż ja dysponuję aparaturą 4-kanałową i bez ekranu... :cry: :lol:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 5 gru 2024, o 21:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8051
Podziękował : 6237
Otrzymał podziękowań: 2472
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Mir napisał(a):
ale w tej chwili stajesz się bardziej zaawansowany ode mnie, gdyż ja dysponuję aparaturą 4-kanałową i bez ekranu...

W tej chwili to ja nawet nie wiem jak się ta klasa regulatorów nazywa :rotfl:
Co wpisać w wyszukiwarce, żeby znaleźć coś na ten temat - nawet tego nie wiem ;)
Dzięki za link. Chyba powoli ( bardzo powoli ) zaczynam coś kumać.

Dzisiaj zaszalałem z moim przyszłym silnikowym laboratorium ;)
Mianowicie odrestaurowałem szpeja które kiedyś zrobiłem do zabaw z Tumlerem...
Czyli uniwersalny moduł zapłonowy do dwusuwów z zapłonem iskrowym. I połączyłem go od razu ze stroboskopem.
Obrazek

To posłuży do pierwszych testów mojego silnika z lodówki ;)
Jeśli oczywiście dokończę go w jakimś sensownym terminie. Na razie dotoczyłem i powycinałem elementy kartera i wytoczyłem koło zamachowe :)
Ale po robocie wracam zmęczony i mało czasu mam na zabawę. Ale, jak to mówią...
Skoro zacząłem, to trzeba dalej brnąć w to guano :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: 18650
PostNapisane: 5 gru 2024, o 21:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9154
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1816
Otrzymał podziękowań: 2199
Uprawnienia żeglarskie: sternik
MarekSCO napisał(a):
Co wpisać w wyszukiwarce, żeby znaleźć coś na ten temat - nawet tego nie wiem

Spoko, na początku jest pewien dysonans, ale gdy to wszystko skompletujesz, rozłożysz na stole i podłączysz w system, to zadziała i wlot zrozumiesz o co chodzi i jakie to łatwe.
Wpisz:
regulator RC do silników szczotkowych z BEC
Masz m.in. taki zestaw, gdzie widać i silnik szczotkowy, i regler z radiatorem, wł./wył., kabelkiem BEC a z prawej strony przewody zasilające (wejście akumulator i wyjście do silnika):
https://pl.aliexpress.com/item/10050069 ... Redirect=y

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 159 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL